Na pierwsze spotkanie z dziesięcioletnią Olą udałyśmy się do szpitala w Prokocimu. Jako lodołamacze posłużyły nam zarekomendowane przez mamę puzzle. Doskonale spełniły swoją rolę, ponieważ układając je łatwiej było nam rozmawiać. Ola jest wesołą, rezolutną i bardzo konkretną dziewczynką. Lubi spędzać czas bawiąc się w lesie z przyjacielem oraz oddanym psem Pikusiem. Kiedy pogoda zmusza do zostania w domu, ogląda bajki. Uwielbia Króla Lwa (niektóre dialogi zna na pamięć). Marzenie Ola miała już wymyślone przed naszym spotkaniem i wyglądało na to, że nie mogła się doczekać kiedy je nam ogłosi. Ola marzy o laptopie. Zwykłym, czarnym, który umiliłby jej czas spędzany w szpitalu a przede wszystkim pozwolił częściej kontaktować się z ukochanym wujkiem przebywającym w Irlandii.

Ola, będziemy działać! Mam nadzieję, że uda nam się jak najszybciej spełnić Twoje marzenie.

Wszystkie osoby chętne do pomocy w realizacji tego marzenia, prosimy o kontakt na podany poniżej adres: krakow@mammarzenie.org lub telefonicznie: 0124263111.

 

 Szczęście uśmiechnęło się do naszej Oli. Dzięki życzliwości znajomych i sąsiadów otrzymała laptopa, który służy jej i dostarcza mnóstwo radości. Spytaliśmy więc Olę jakie marzenie jest jej rezerwowym, skoro ma już laptopa. Zdradziła nam, że chciałaby pojechać do Disneylandu i spotkać wszystkie postaci z bajek (oglądanych zapewne na nowym laptopie). A więc zmiana! Teraz postaramy się zrobić wszystko żeby naszą Olę wysłać do Myszki Miki i innych znajomków. Nie mogę nie wspomnieć o wspaniałym prezencie jaki podarowała nam nasza Marzycielka- kapelusz własnoręcznie zrobiony, kwiecisty i tak radosny w wymowie jak nasza marzycielka.

__________________________________

Niedługo po tym jak Ola wypowiedziała swoje największe marzenie, ktoś inny nas wyręczył :) Ola dostała swojego wymarzonego laptopa bez naszego udziału, postanowiła wiec zmienić marzenie... i myślała i myślała i wymarzyła nowe równie piękne marzenie... wyjazd do Disneylandu !!

„Moje marzenie się spełniło, byłam w Disneylandzie. Spotkałam tam Woodiego (Chudego), szeryfa z mojej ulubionej bajki pt. „Toy Story” oraz Jego Przyjaciół – Jessy i Buzza. To była najlepsza przygoda mojego życia! Zebrałam autografy od prawie wszystkich gwiazd bajek wytwórni Walta Disney’a, nie udało mi się tylko od Jessy i Buzza. No ale oni nie rozdawali ich wcale. Z atrakcji Disneylandu najbardziej podobały mi się: podróż oceanem z Nemo, ekspresowa kolejka górska, kraksy samochodowe i przeskakiwanie przez ogień oraz strzelanie do Zurga wraz z Buzzem. Ale inne gry też były super! Będę tęsknić za Woodym, Jessi, Buzzem, Plutem i resztą. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia mojego marzenia!