Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-02-12
Karolinka ma 8 lat, duszę artystki i głowę pełną marzeń. Podczas naszej wizyty okazało się, że dziewczynka uwielbia rysować i robi to w każdej wolnej chwili, zabijając w ten sposób czas spędzany w szpitalu. Z prezentem trafiłyśmy w sam raz. Karolinka dostała zestaw przyborów do rysowania i od razu podjęła się radosnej twórczości. Na obrazkach pojawiły się jej największe marzenia.
Która z nas nie chciała być królewną? Albo księżniczką? Piękne stroje, pantofle, powozy i bale. Nasza Marzycielka też chciałaby włożyć na nogi szklane pantofelki i ruszyć na bal zaczarowaną karocą. Właśnie dlatego na jednym z pierwszych rysunków, które ujrzałyśmy tamtego popołudnia, widniała uśmiechnięta królewna w karmazynowej sukni i fioletowych bucikach.
Karolinka chciałaby także spotkać Kasię - bohaterkę serialu Telewizji Polskiej i pojechać nad morze, żeby się opalać i odpoczywać.
Ostatecznie jednak u naszej ośmiolatki wygrało artystyczne zacięcie. Zapytana o NAJWIĘKSZE Marzenie, odpowiedziała, że bardzo chciałaby dostać aparat fotograficzny. Po co? Żeby fotografować motyle na ukwieconej łące.
Pomóż nam spełnić marzenie małej Artystki!
spełnienie marzenia
2009-06-02
We wtorek rano spotkałam się z panią Małgosią i poszłyśmy do Marzycielki Karolinki. Dziewczynka nie spodziewała się naszej wizyty i nie domyślała się po co przychodzimy. Zapytałam ją czy pamięta, jakie było jej marzenia, oczka jej się zaświeciłi i odpowiedziała, że tak, że tym marzeniem jest aparat fotograficzny. Wtedy też powiedziałam, że oto dziś jest jej wielki dzień, bo przyszłyśmy spełnić to marzenie i pani Małgosia wręczyła Karolince aparat. W tym momencie na twarzy Karolinki pojawił się uśmiech "od ucha do ucha", który już nie zniknął do końca naszej wizyty. Aparat bardzo się podobał Karolince i wmig nauczyła się go obsługiwać i zaczęła nam robić zdjęcia. Okazało się również że udało nam się spełnić to marzenie w dobrym momencie, bo Karolcia za kilka dni wyjeżdża na organizowaną przez lekarza wycieczkę na Węgry, więc będzie miała wiele ciekawych miejsc do sfotografowania.
Bardzo się cieszymy, że udało nam się spełnić marzenie Karolinki i że sprawiło jej to tyle radości.
Karolciu, obyś zawsze miała taki piękny uśmiech na buzi, nigdy nie przestawaj marzyć.
W imieniu Fundacji Mam Marzenie i w imieniu Karolinki i jej rodziny serdecznie dziękujemy pani Małgosi dzięki której mogliśmy spełnić to marzenie.