Moim marzeniem jest:

Laptop

Paweł, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Przyjaciele Fundacji

pierwsze spotkanie

2008-10-21

We wtorkowy jesienny wieczór wybrałam się na spotkanie z naszym nowym Marzycielem jedenastoletnim Pawłem. Po dotarciu do CZD niepewnie wchodzę na salę gdzie leży dwóch chłopców - Paweł i Filip - i na samym początku zostaję przywitana ciepłym i serdecznym uśmiechem ze strony chłopaków - bardzo Wam dziękuję. :)

Paweł to prawdziwy miłośnik gier komputerowych wie wszystko na ich temat, dla mnie jako laika była to cenna lekcja. Na prezent dla Pawła wybrałam grę komputerową - wyścigi samochodowe - chłopiec był bardzo szczęśliwy z niespodzianki.

Nas Marzyciel to umysł ścisły, ulubiony przedmiot w szkole to matematyka, brał już udział nawet w konkursie matematycznym Kangur z sukcesami :) Brawo !!! życzymy dalszych sukcesów. Lubi oglądać straszne filmy, był zaskoczony gdy usłyszał, że ja nie oglądam horrorów, bo się boję...

Podczas, gdy tak miło sobie gawędziliśmy Paweł powiedział mi, że Jego największym marzeniem jest laptop z Internetem. Chłopiec podczas pobytu w szpitalu bardzo tęskni za kolegami ze szkoły, za starszym bratem - laptop z Internetem jest tą rzeczą, która pozwoli Mu mieć cały czas kontakt z Rodziną i przyjaciółmi poprzez Gadu-Gadu bądź Skype - sprawi, że rozłąkę i tęsknotę za najbliższymi można będzie łatwiej znieść...
 

inne

2008-12-18

Piątek miał być wyjątkowym dniem spełniania marzeń. Szczególnie jednego chłopca, który bardzo chciał dostać laptopa, a realizacja marzenia ciągle się opóźniała. Ale u nas w Fundacji każde dziecko zawsze dostaje to, o czym marzy najbardziej.
Tak właśnie było też z Pawłem. Kiedy w piątek rano weszliśmy do sali, w której leżał, jego oczy zrobiły się duże, a na twarzy widać było wielkie zaskoczenie. Okazało się, że Mama nie powiedziała Mu o niespodziance, którą dla Niego szykujemy. Gdy tylko pan Mariusz wyjął zza pleców pudełko z wymarzonym laptopem, Paweł szeroko się uśmiechnął. Od razu przystąpił do rozpakowywania prezentu. Już po chwili chłopiec dumnie zaprezentował śliczny komputer (który przy włączaniu zmienia kolor!). Był tak zaskoczony i szczęśliwy, że z wrażenia nie mógł nic powiedzieć. Jednak uśmiech na buzi mówił wszystko i nie wymagał słów komentarza.
A my wiemy, że wyszeptane przy pożegnaniu "dziękuję za laptopa" płynęło prosto z serduszka.

Serdecznie podziękowania dla Sponsorów tego marzenia: Kuby, Ani i Mariusza