Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2008-03-01
Adrian już czekał na nas na holu w szpitalu wraz z mamą. Gdy w końcu dotarłyśmy do niego, cieszył się, że mógł podzielić się z kimś swoim marzeniem. A marzeniem Adriana jest laptop. Do tej pory chłopiec nie miał komputera, dlatego marzy o tym, by w końcu móc grać w wyścigi i inne gry, tak jak jego rówieśnicy.
Razem spełnijmy marzenie Adriana.
spełnienie marzenia
2008-08-03
W niedzielne popołudnie udaliśmy się do Legnicy, gdzie mieszka nasz Marzyciel Adrian. Chłopiec nie wiedział, że właśnie tego dnia przyjedziemy do Niego i chyba do momentu odpakowania ostatniego pakunku nie wierzył co było celem naszej wizyty:)
Błysk w oku i uśmiech towarzyszące Adrianowi podczas uruchamiania sprzętu mówiły same za siebie - marzenie się spełniło!:)
Szybko okazało się, że Adrian z komputerami radzi sobie świetnie i już po kilku chwilach mieliśmy zainstalowaną grę wyścigową, od której do końca spotkania Marzyciela nie dało się odciągnąć;)
Ten dzień, zgodnie z zapowiedziami Adriana, skończył się zapewne dla Niego późno w nocy... a wrażenia jakich dostarczyło spełnienie marzenia pozostaną dłuuuugo w pamięci...