Moim marzeniem jest:
Społeczna Szkoła Podstawowa nr 1 w Poznaniu - SP 1 Poznań
pierwsze spotkanie
2008-06-15
Nasze pierwsze spotkanie z Kacprem było zupełnie niespodziewane. Tego dnia spełnialiśmy marzenie Mateusza, który otrzymał wymarzony laptop z Internetem, aż tu nagle tato chłopca zapowiedział wizytę gości... Byli nimi 10-letni Kacper i jego mama. W taki sposób poznaliśmy Kacpra, a po rozmowie okazało się, że może stać się naszym nowym Marzycielem.
Kacper jest bardzo skromnym, młodym człowiekiem. Podczas spotkania dużo opowiadał o swojej pasji - akwarystyce. Dał się poznać jako prawdziwy znawca rybek! Zamiłowanie do tych małych zwierzątek to nie tylko teoria, ale i praktyka. Dowiedzieliśmy się, że ma w domu ogromne akwarium. Mamy nadzieję, że niedługo sami będziemy mogli podziwiać jego akwarium, póki co pozostało uwierzyć mu na słowo.
Przenieśliśmy Kacperka w inną rzeczywistość, w sferę marzeń.. Opowieściom o radości naszych Marzycieli i ich marzeniach mogłoby nie być końca, gdyby nie to, że kredki i kartki trochę zniecierpliwione i bardzo zaciekawione, czekały już na marzenia Kacpra...
Obok 300 - litrowego akwarium i wizyty w oceanarium znalazł się laptop, który w decydującym rozrachunku zajął pierwsze, najważniejsze, marzycielskie miejsce.
Na pożegnanie Kacper zapytał, kiedy przyjedziemy... szybko jednak wytłumaczył, że nie pyta w związku ze spełnieniem jego marzenia, ale dlatego, że chciałby nas znowu zobaczyć. I jak tu z zapałem nie brać się do pracy?
spełnienie marzenia
2008-06-28
Kacper nie spodziewał się naszej wizyty. Kiedy zadzwoniliśmy do drzwi, mama wtajemniczona w nasze plany, poprosiła Kacpra, by nam otworzył... Jakież to było miłe, gdy na twarzy naszego Marzyciela pojawił się tak szeeeeroki uśmiech.
Poznaliśmy całą najbliższą rodzinę Kacpra - mamę, tatę i młodszego braciszka. Potem przyszła pora na sprawdzenie opowieści Kacpra o jego akwarium. Okazało się, że rzeczywistość jest piękniejsza od naszych wyobrażeń. Mogliśmy tylko chwalić, chwalić i jeszcze raz chwalić, no i gratulować Kacprowi tak pięknej hodowli rybek. Akwarium prezentowało się bardzo okazale, a chłopiec z pasją opowiadał o swoich rybkach. Przywiezione przez nas książki o wodnych żyjątkach na pewno zostaną przeczytane od pierwszej do ostatniej linijki. Kacperek bardzo cieszył się z naszej wizyty, poprosił nawet o pamiątkowy wpis do książki.
Nie wiemy, czy Kacperek domyślił się, że mamy dla niego jeszcze jedną niespodziankę... Przyjechaliśmy w końcu spełnić jego marzenie, które całkiem niedawno narysował i wybrał z trzech innych, przelanych na papier...
Niedowierzanie mieszało się z radością.. Kacperek bardzo precyzyjnie "rozpakował swoje marzenie", tak by jak najmniej uszkodzić papier.. Potem była już tylko ogromna radość i zaangażowanie w uruchamianie laptopa. Chłopiec bardzo szybko został pochłonięty przez instalację gry i rozpracowywanie reguł nią rządzących. Nie mieliśmy sumienia dłużej odrywać chłopca od jego dopiero co spełnionego marzenia, od jego własnego komputera. Jeszcze tylko seria pamiątkowych zdjęć, uściski, życzenia i pożegnaliśmy się z Kacperkiem i jego rodziną.
Życzymy Tobie Kacperku mnóstwa uśmiechniętych i pozytywnych chwil. Nigdy nie przestawaj marzyć... Twoje marzenia, jak już wiesz, mogą się spełniać...
Za pomoc w spełnieniu marzenia dziękujemy pracownikom Karen Notebook.