Moim marzeniem jest:

Telewizor plazmowy i zestaw kina domowego z DVD

Kamil, 18 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2009-01-17



W pewien sobotni poranek wybrałyśmy się do CZD by spotkać się z naszym nowym Marzycielem - Kamilem. Podobno już się zaczynał niepokoić, bo jego wizyta w szpitalu dobiegała końca, a nas nie było i nie było. Ale w końcu zjawiłyśmy się. Już na korytarzu powitał nas tata i zaprowadził do sali. Kamil przywitał nas z uśmiechem. Zaczęliśmy rozmawiać. Początkowo o chorobie, o walce z nią, o stanie zdrowia, a potem temat zszedł na zainteresowania. Dowiedziałyśmy się, że Kamil jest pasjonatem piłki nożnej - z tym też był związany lodołamacz, który od nas dostał - gra FIFA 08 - miał już wszystkie edycje, brakowało mu tej jednej. Niestety z powodu choroby może grać tylko na wirtualnym boisku. Lubi też konie. Sam ma nawet jednego, ale jest on zbyt mały, by na nim jeździć. Gdy Donata poszła z tatą wypełniać papiery, my przenieśliśmy się do świata marzeń. Kamil dużo wiedział o naszej Fundacji, o rodzajach marzeń, przejrzał nawet wszystkie spełnione do tej pory, we wszystkich oddziałach w Polsce! Sam też ma wiele marzeń, ale jest świadomy, że choroba nie pozwala mu na spełnienie ich wszystkich, dlatego zdecydował się na telewizor plazmowy i zestaw kina domowego z DVD. Najlepiej, żeby głośniki były duże, bo jak je rozstawi w pokoju, zgasi światło i włączy swoje ulubione horrory to dopiero będzie efekt! Zupełnie jak w kinie. Na koniec zrobiłyśmy jeszcze małą sesję zdjęciową i pożegnałyśmy się. Mamy nadzieję, że zobaczymy się wkrótce, już na seansie, w Twoim własnym domowym kinie!

Jeżeli chciałbyś pomóc nam spełnić marzenie Kamila, prosimy o kontakt:
Ula- Tel. 601 585 644
mail: urszula.grabinska@mammarzenie.org

 

spełnienie marzenia

2009-03-19


W czwartkowe popołudnie wybraliśmy się z Kamilem na wielkie zakupy. W sklepie nasz Marzyciel dostał od nas trudne zadanie. Spośród wielu telewizorów i kin domowych musiał wybrać jeden zestaw - ten wymarzony. Z zadania wywiązał się rewelacyjnie. Już po chwili ładowaliśmy wielkie pudła do samochodu. Czekała nas długa podróż...
Jednak czas spędzony w samochodzie szybko nam zleciał. Dotarliśmy do małej miejscowości, w której mieszka Kamil. Jego mama czekała już na nas z pizzą.
Usiedliśmy do stołu. W tym czasie nasz Marzyciel zaczął wypakowywać głośniki. Nie mógł się już doczekać chwili, kiedy wreszcie będzie mógł we własnym pokoju poczuć się jak w kinie i obejrzeć pierwszy film.
Po chwili dołączyliśmy do Kamila. Pomogliśmy mu w rozpakowywaniu licznych kabli, rurek śrubek i innych elementów. Panowie w tym czasie przymocowali telewizor.
Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia. Na koniec przygotowaliśmy niespodziankę - torbę pełną filmów. Nasz Marzyciel ma teraz zajęcie na kilka dni.