Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-03-30
W marcowe, ciepłe popołudnie wybraliśmy się z Patrycją i Michałem na spotkanie z naszą nową Marzycielką - Alicją. Alicja nadal dzielnie walczy z ciężką chorobą jaką jest guz mózgu.
Ala przywitała nas bardzo serdecznie, aczkolwiek nieśmiale, jednak lodołamacz fantastycznie spełnił swoje zadanie i po chwili rozmawialiśmy całkiem swobodnie. Za lodołamacz posłużyły nam gadżety z filmów High School Musical, który Alicja bardzo lubi.
Patrycja zajęła się formalnościami z mamą, a Michał i ja poznawaliśmy największe marzenia naszej podopiecznej. Nie małym zaskoczeniem było, że Alicja chciałaby zostać fryzjerem:) tego jeszcze w naszym oddziale chyba nie było;)
Lecz to ani fryzjerstwo, ani wyjad nad ciepłe morze, ani też remont pokoju nie jest tym o czym najbardziej marzy Alicja. Jej największym marzeniem jest spotkanie z Olą Zienkiewicz na planie serialu "Pierwsza Miłość". Marzenie, jak się okazało było także zaskoczeniem dla jej mamy, ale my, wolontariusze, od razu zabieramy się do pracy i dołożymy wszelkich starań aby marzenie jak najszybciej zostało zrealizowane:)
Kochana Alicjo, jesteś wyjątkową, niezwykle ciepłą osobą i postaramy się aby realizacja tego marzenia na zawsze pozostało w Twych wspomnieniach. Ty walcz dzielnie z chorobą, a my zajmiemy się realizacją Twojego marzenia:)
inne
2009-05-12
Moja przygoda z Marzycielką, jej mamą, siostrą i ciocią rozpoczęła się w niedzielny poranek o 7.20 na dworcu w Bydgoszczy. Kierunkiem naszej podróży był Wrocław. Podróż upłynęła nam w mgnieniu oka. Na miejscu czekał już na nas kierowca, p. Darek, który zawiózł nas do hotelu. Po szybkim rozpakowaniu udałyśmy się na zwiedzanie miasta. Pierwszym celem naszej podróży było ZOO, pełne dzikich i niepowtarzalnych zwierząt. Zmęczone podróżą i długim spacerem powędrowałyśmy odpocząć sobie na wrocławskim rynku. Wieczorkiem wróciłyśmy do hotelu, żeby wypocząć bo przecież następnego dnia miało się spełnić marzenie Ali. Następnego dnia rano, przyjechała po nas Monika ( nasz Anioł Stróż) i zabrała nas na plan serialu „Pierwsza Miłość" w plenerze. I w tym momencie zaczęło się spełniać marzenie Alicji, bowiem w garderobie spotkała Aleksandrę Zienkiewicz, której dziewczynka jest wierną fanką. Były zdjęcia, autografy, długie rozmowy. Pomimo deszczu nasza Marzycielka poznała sekrety pracy reżyserów, dźwiękowców i kamerzystów a także miała okazję zobaczenia jak wygląda nagrywanie kolejnych scen w tzw. plenerze. Następnie udałyśmy się do studia, gdzie nagrywane są odcinki serialu. Tam Ala zwiedzała mieszkania swoich bohaterów i również miała okazję przyglądania się jak wygląda praca aktorów. Następnie podczas obiadu z gwiazdami, Alicja otrzymała od Oli Zienkiewicz ogromnego miśka... szczerze mówiąc był tak duży, iż zastanawiałam się nad kupieniem dodatkowego biletuJ.Dodatkową atrakcją było zwiedzenie planu serialu „Tancerze". I tak po dniu pełnym wrażeń, jak to na kobiety przystało, udałyśmy się na lody aby porozmawiać o wrażeniach. Radości i wspomnień nie było końca. Jednak to nie był koniec naszych atrakcji. Następnego dnia rano zwiedzałyśmy Ostrów Tumski i dzięki uprzejmości ATM Grupa miałyśmy okazję popłynąć motorówką po Odrze. Nie ukrywając było to niesamowite przeżycie chyba dla nas wszystkich. Całe i zdrowe po dotarciu na brzeg udałyśmy się na dworzec i wróciłyśmy do domku. To co przeżyłyśmy na pewno jest niepowtarzalne i niezapomniane i żadne słowa nie są w stanie tego odzwierciedlić.
Najszczersze słowa podziękowania :
- Całemu zarządowi ATM Grupa za umożliwienie spełnienia marzenia
- p. Monice Salińskiej, za pomoc i serce włożone w przygotowanie marzenia
- Aleksandrze Zienkiewicz - za czas poświęcony naszej Marzycielce
- wszystkim aktorom za miłą atmosferę na planie
- Panu Darkowi, naszemu kierowcy, za „pokazanie" nam Wrocławia