Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2006-05-31
Naszą nową marzycielką jest przesympatyczna 16-letnia Dominika.
Dominika pomimo tego, że znajdowała się w szpitalu przywitała nas pięknym uśmiechem, który nie schodził z jej twarzy aż do końca naszego spotkania. Zapoznałyśmy się i zaczęłyśmy rozmowę. Pierwszym pytaniem, które padło podczas tego jakże miłego spotkania było: "Co lubisz robić, czym lubisz się zajmować". Odpowiedź, którą uzyskałyśmy brzmiała: oglądać TV;). Dowiedziałyśmy się, że Dominika lubi oglądać filmy kryminalne. Najczęściej i najchętniej ogląda Kryminalnych i W11. A jej ulubionym aktorem jest oczywiście Maciuś Zakościelny ;) Jeżeli chodzi o książki to zamiłowaniem Dominiki jest Harry Potter. Przeczytała wszystkie części! Ale chyba każdy z nas lubi chyba przenieść się choć na chwilę do krainy Marzeń;). Kolejnym ulubionym zajęciem naszej marzycielki jest gra na komputerze, a dokładnie w wszystkim dobrze znaną grę Sims. W związku z tym naszym lodołamaczem był dodatek do tejże gry. Wydaje nam się, że był to trafny prezent, gdyż właśnie do zdjęcia z lodołamaczem Dominika uśmiechała się najpiękniej ;) Plotkowałyśmy jeszcze o Naszych Kochanych Nauczycielach (HAHAHA ;) i również o szkole. Nasza Dominika najbardziej nie lubi j. polskiego i historii, a jej ulubionymi przedmiotami jest biologia, chemia i matematyka. Muszę wspomnieć, że Marzycielka może pochwalić się czerwonymi paskami na świadectwie. Następnym ulubionym zajęciem Dominiki jest spotykanie się ze swoja paczką na huśtawkach. Jak to powiedziała Dominika odnośnie swojej paczki: Może nie jest duża, ale własna.
Nasza długa rozmowa o marzeniach zakończyła się decyzją, że tym największym i najbardziej upragnionym marzeniem są nowe meble do pokoju koniecznie z IKEI.
Wśród upragnionych mebli musi się znaleźć także olbrzymia szafa na ubrania i sprytnymi rozwiązaniami w postaci specjalnych, wysuwanych wieszaków na spodnie, przeróżnych szuflad, przegródek, pudełek...
Jeszcze trochę porozmawiałyśmy poczym przystąpiłyśmy do pozowania do zdjęć ;) Dominika musiała oczywiście założyć swoje piękne kolczyki. Które uwaga! zrobiła sama i to z cytryny. Niesamowite!
Niestety musiałyśmy powoli żegnać się z Naszą radosną i uśmiechniętą marzycielką Dominiką ;(
Mamy nadzieję, że spotkamy się z nią ponownie i to w jak najszybszym czasie.
inne
2006-09-24
Piękny jesienny dzień, podopolska malownicza miejscowość.
Zjawiamy się w domu Marzycielki przed jej powrotem ze szpitala.
Umieszczamy nasze baloniki w przecudownie urządzonym przez IKEA KATOWICE pokoju i obwiązujemy drzwi do niego ogromną zieloną kokardą - niczym pudełko z prezentem.
Oczekujemy na Dominikę. Większość z naszej ekipy zamyka się w jej nowym cudownym pokoju, a my dwie wraz z panią dekorator czekamy na nią w kuchni. Zjawia się i wita z nami - przygotowana na naszą obecność w celu uzgodnienia szczegółów pokoju. Mówi, że bardzo się denerwowała po drodze, bo nie umie wskazać rzeczy, o których marzy, bo nie wie jak stworzyć tak efektowny pokój jak te znane jej z wystaw w sklepie IKEA. Wchodzimy na górę, zdziwiona wstążką na drzwiach przyspiesza kroku, otwiera i.. zapiera jej dech w piersiach.
Widzi oszałamiająco piękny pokój urządzony w nowoczesnym i romantycznym stylu. Z niedowierzaniem, przysłaniając twarz podchodzi do poszczególnych mebli i dotyka je - jakby upewniając się, że istnieją naprawdę. Jej wymarzona szafa ze wspaniałym systemem przechowywania ze szczególnym wskazaniem przez Marzycielkę wieszaków na spodnie. Z cudownym łóżkiem sofą, kudłatym fotelem, szklanym biurkiem.. Perfekcyjnymi dodatkami w postaci świeczek w kolorach ścian, ramek i innych artykułów dekoracyjnych.
Zaszklone oczy wyrażają pełen zachwyt Dominiki. Zostawiamy ją w cudownym azylu urządzonym w uwielbianym szwedzkim stylu.
Dobrego mieszkania życzymy.