W sobotni, mroźny, marcowy poranek wyruszamy po raz kolejny do PrÄ…dów- miejscowoÅ›ci, w której mieszka Sebastian. Tym razem na tylnym siedzeniu naszego auta leżą dwa duuuuże pakunki - to marzenie. Za nami samochód reporterów TVP Opole.
Podjeżdżamy pod dom, brama otwarta, wiÄ™c wjeżdżamy na podwórko. W tej samej chwili w jednym z okien ukazuje siÄ™ uÅ›miechniÄ™ta buzia niespeÅ‚na piÄ™cioletniego chÅ‚opca.
Wchodzimy do domu, w którym witajÄ… nas Marzyciel, jego rodzice i dziadkowie. Sebastianek jest maÅ‚omówny i lekko oszoÅ‚omiony.
Gdy wrÄ™czamy mu ogromne prezenty w jego oku nie da siÄ™ nie zauważyć iskierki radoÅ›ci. Z niecierpliwoÅ›ciÄ… rozpakowuje kartony, a na twarzy widnieje szeroki uÅ›miech, gdy ukazujÄ… mu siÄ™ jego wymarzone, upragnione i tak oczekiwane zabawki. NajwiÄ™kszy zachwyt wzbudziÅ‚a koparka, której tajemnice odkrywaliÅ›my przez ponad godzinÄ™;)
Od razu zaczyna siÄ™ zabawa - wywóz drewna z lasu, potem piasku, a później… zabrakÅ‚o nam paliwa. Ale Sebastianek w magiczny sposób tankuje samochody i możemy dalej jeździć. Marzyciel nie zapomina także o reporterach i znajduje czas na wywiad - w koÅ„cu jego marzenie jest naprawdÄ™ wyjÄ…tkowe – to 50. marzenie speÅ‚nione w naszym opolskim oddziale. Po nagraniu koparka z operatorem – Marzycielem wraca do pracy, a do zabawy zostajÄ… wciÄ…gniÄ™ci rodzice, a nawet dziadkowie.
Gdy patrzymy na szczęśliwego Sebastianka i uśmiech na twarzach jego najbliższych, po raz kolejny przekonujemy się, że warto spełniać marzenia.
Widok radosnego dziecka jest czymś najpiękniejszym na świecie:)