Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-01-31
W sobotę po południu razem z Magda wybrałyśmy się do naszej nowej marzycielki - 3 letniej Nadii. Dziewczynka była zaskoczona naszymi odwiedzinami i nieśmiało wyciągnęła do nas rękę a na jej buzi pojawił się delikatny uśmiech.
Jako lodołamacz zabrałyśmy ze sobą pieczątki ze zwierzątkami oraz trójwymiarowe puzzle, które sprawiły naszej marzycielce ogromną radość. Przy pomocy taty, Nadia zabrała się do wyciągania kolejnych elementów z kartonu aby móc ułożyć cały zamek. Marzycielka była bardzo skupiona na tym co robi i niestety nie chciała z nami rozmawiać. Całą uwagę skupiła na puzzlach a później na robieniu pieczątek na bloku. Próbowałyśmy różnych sposobów niestety nie udało nam się dowiedzieć jakie marzenie ma Nadia.
Mamy nadzieje, że przy kolejnej wizycie Nadia, nie będzie się nas wstydziła i powie nam o swoim największym marzeniu.
spotkanie
2009-02-28
W środowe popołudnie , razem z Karoliną, po raz kolejny odwiedziłyśmy Nadię. Akurat dziewczynka była w trakcie układania puzzli. Wiedziałyśmy, że Nadia bardzo lubi układać puzzle,ale po tym spotkaniu mamy już pewność, że dziewczynka jest w tym najlepsza. W czasie naszej wizyty Nadia poradziła sobie bez żadnych przeszkód z 2 pudełkami ( a w dodatku Tato zdradził nam, że czeka na dziewczynkę jeszcze niejedno pudełko, a wśród nich to z 1000 puzzli). Dzięki układankom Nadia zyskała czas, aby się troszkę z nami zapoznać, bo na początku dziewczynka była bardzo nieśmiała, ale potem,gdy do akcji wkroczył pewien pająk, który załaskotkowywał Marzycielkę ;)i wspólnym rysowaniu, Nadia była bardziej chętna do rozmowy i po krótkim czasie poopowiadała nam o swoim największym marzeniu. Dowiedziałyśmy się, że Nadia bardzo,bardzo chciałaby się spotkać z Kaczorem Donaldem i Myszką Miki. Dziewczynka poza tym bardzo lubi oglądać bajki, a już najbardziej te z Kaczorem Donaldem i Myszką Miki. Ucieszyłyśmy się, że teraz możemy już zabrać sie do pracy i pomóc Nadii w realizacji jej marzenia.
Wszytskich, którzy chcą pomóc w zorganizowaniu bajkowego spotkania, prosimy o kontakt:
Magda: 698 515 460
spotkanie
2009-04-24
Zacznę może od tego, że po raz kolejny razem z Karoliną udałyśmy się na kolejną wizytę do Marzycielki Nadii, ponieważ od czasu ostatniego spotkania marzenie Nadii troszkę uległo zmianie i Kaczor Donal i Myszka Miki będą musiały ustąpić miejsca..........
......sukienkom i kapeluszom, które Nadia po prostu uwielbia ;-). Podczas ostatniego spotkania okazało się, że prawdziwą kobietką i strojnisią jest Nadia. Tego wszystkiego dowiedziałyśmy się dzięki temu, że koleżanka z sali Nadii miała własnie taką sukieneczkę, którą po założeniu Nadia była zauroczona i nie chciała się z tą piękną, księżniczkową kreacją rozstawać ;-). Dlatego podpytałyśmy Nadię i okazało się, że Marzycielka dodatkowo bardzo lubi kapelusze- i te duże, i te małe oraz buciki balerinki... Teraz już wiemy jakie jest marzenie dziewczynki i możemy zacząć działać!!!
Jeśli i Ty chcesz wspomóc nas w wyposażaniu szafy Nadii w przepięknie suknie i kapelusze, albo może chcesz uszyć sukienkę własnego projektu - skontaktuj się z nami MAGDA: 0 698 515 460
inne
2009-07-13
Razem z Eweliną i Agnieszką na spełnienie marzenia Nadii udałyśmy się do szpitala.... Nic by nie było w tym niezwykłego, gdyby nie fakt, że na swojej drodze spotkałyśmy Wróżkę Dianę.... Tajemnicza postać wyglądała olśniewająco, wystrojona w różową suknię, piękne pantofelki, a w ręku różdżka. Całą nasza bajeczną ekipa udałyśmy się na spotkanie z Nadią. Dziewczynka była bardzo, bardzo zaskoczona naszą wizytą... Wróżka Diana szybciutko przełamała pierwsze lody z Marzycielką Nadią, która powoli z pomocą Mamy zaczęła rozpakowywać wszystkie podarunki z bajecznej krainy... A w każdym z nich: kapelusze, suknie duże i suknie małe oraz korale. Dodatkowo Wróżka Diana podarowała Nadii swoją różdżkę, aby od tego momentu Nadia mogła zaczarować wszystko (popieramy decyzję Wróżki, ponieważ Nadia jest młodziutką, urokliwą Księżniczką, a różdżka jest nieodzownym atrybutem, niezbędnym dla każdej Księżniczki)... Całemu temu wydarzeniu przypatrywał się również Tato Nadii oraz pani Małgosia (psycholog), panie pielęgniarki oraz pozostałe dzieci. Entuzjazm udzielał się każdemu, a Nadii przybyło kilkanaście (różowych!) sukieneczek, które zdecydowanie przepełnią szafie naszej Marzycielki. Bardzo cieszymy się z kolejnego, tak pięknego marzenia...
DZIĘKUJEMY bardzo wszystkim Sponsorom, którzy wspomogli nas w spełnieniu tego marzenia, a są to:
Anonimowa Pani Sponsor
Kasia Dybżyńska
Przedszkole JADWISIA w Lublinie
Gimnazjum i Liceum Śródziemnomorskie w Lublinie
Sklep ASTER
DZIĘKUJMY także Wróżce Dianie za to, że przybyła na spełnienie tego pięknego marzenia :)