Tego dość zimnego dnia wybrałyśmy się w odwiedziny do naszego nowego Marzyciela- Damiana. Z dodatkowych źródeł wiedziałyśmy, że Damian lubi filmy fantasty także nasz lodołamacz - Labirynt Fauna był strzałem w dziesiątkę. Nasz marzyciel to bardzo odważny chłopak, opowiadał nam, że jego drugim ulubionym rodzajem filmów są horrory, które z wielką pasją ogląda :-).

Kiedy zadałyśmy z Anią pytanie dotyczące największego marzenia, Damian nie miał problemu z odpowiedzią. Chciałby dostać laptop z drukarką i ukochanymi grami.

Miło się rozmawiało lecz niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. Pożegnałyśmy się z Damianem i jego babcią i ruszyłyśmy w dalszą drogę. ;-)

Piątkowe, mroźne południe.. dla wolontariuszy FMM nie ma przeszkód... idziemy razem z Anią w pędzie, aby spełnić marzenie Damiana. Chciał mieć własnego laptopa z drukarką i internetem.

Wchodzimy na oddział obładowane siatkami z prezentami, mina Damiana pokazuje nam, że jest zadowolony, co i nas cieszy :-) Szybkie rozpakowywanie..a następnie od razu przechodzimy do akcji! Czas sprawdzić czy wszystko działa. Damian bez problemu podłącza laptopa..po czym zaczynamy instalować program antywirusowy :-)

Po zakończeniu tej czynności okazuje się, że została jeszcze nierozpakowana jedna siateczka..z prezentami. Co tam może być??

Nasz Marzyciel znajduje swoje wymarzone gry :-) Jego radość przechodzi na także i na nas ;-)

Upewnione, że wszystko jest okej, żegnamy się z Damianem i Jego babcią, ruszając w dalszą drogę.