Moim marzeniem jest:

laptop

Angelina, 10 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Pan Grzegorz Olchawski

pierwsze spotkanie

2009-03-23


Poniedziałkowe, deszczowe, szare popołudnie jednak w szpitalu w Prokocimiu świeci słońce to uśmiech naszej nowej marzycielki Angeliny.

Po pokonaniu labiryntu szpitalnych korytarzy dotarliśmy do sali Angeliny, która właśnie kończyła odrabiać lekcje. Na początku trochę nieśmiała z zaciekawieniem przysłuchiwała się kim jesteśmy i dlaczego zjawiliśmy się u niej. Przyszedł czas na rozmowę o najważniejszym czyli o marzeniach Angelina wysłuchała wszystkich kategorii i doszła do wniosku, ze musi jeszcze to przemyśleć i skonsultować z mamą. W trakcie rozmowy dowiedzieliśmy się, ze nasza mała marzycielka uwielbia oglądać bajki i kiedy tak o nich rozprawialiśmy ośmielona Angelina stanowczo wypowiedziała swoje marzenie jest nim laptop z internetem, nic innego nam więc nie pozostaje jak dołożyć wszelkich starań by to marzenie wkrótce się spełniło.

 

spełnienie marzenia

2009-07-04

 

''Marzenia się spełniają  
Tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz ...''  
Przekonała się o tym nasza Marzycielka Angelina.  
Tym razem aura była dla nas łaskawsza, piękne, słoneczne, środowe popołudnie i my w drodze do szpitala w Prokocimiu.  
Na korytarzu oddziału już czekała na nas mama naszej Marzycielki, więc my wyposażeni w paczki dyplom i balony udaliśmy się do sali Angeliny. Przywitała nas przeogromnym uśmiechem i z niedowierzaniem wraz z naszą wolontariuszką Anetą oraz swoją małą sąsiadka z sali, również nasza Marzycielką Julką rozrywały kolejne warstwy papieru. Oczy Angeliny śmiały się kiedy zobaczyła, że oto właśnie dostała swój wymarzony laptop. Radości nie było końca, zaczęło się wspólne uruchamianie nowych gier, bajek, niestety czas bardzo szybko płynął w tak wspaniałej atmosferze i przyszedł moment kiedy musieliśmy się pożegnac wtedy to Aneta przypomniała sobie, ze 24 czerwca to dzień przytulania się. Nikogo nie trzeba było namawiac. 
To był wspaniały dzień, wspaniała Marzycielka, jej uśmiech i błyszczące oczy mówiły same za siebie. To dla takich chwil warto życ, Andżeliko dziękujemy Ci za ten wspólnie spędzony czas, za ten ogromny uśmiech, życzymy Ci żeby zawsze gościł na Twojej twarzy.