W poniedziałek byłyśmy na pierwszej wizycie u naszego nowego marzyciela, Daniela Szmyta. Na przełamanie pierwszych lodów Daniel dostał grę komputerową. Sprawiła mu ona bardzo dużo radości, ponieważ jednym z wielu zainteresowań chłopca jest komputer i wszystko co z nim związane. W czasie naszej dalszej rozmowy okazało się, że Daniel lubi piłkę nożną i kibicuje drużynie Manchester United. Interesuje się także polskimi rozgrywkami i chętnie śledzi je w telewizji. Powiedział nam też, że chciałby zostać sędzią piłkarskim. Jednak kiedy przeszliśmy do celu naszej wizyty, Daniel doszedł do wniosku, że jego marzeniem jest pojechać na mecz zespołu Manchester United. Wizyta przebiegała w bardzo miłej i sympatycznej atmosferze.

 

Czwartek 29 maja 2008 był dniem niezwykłym. Szczególnie niezwykłym dla Daniela, bowiem spełniło się jego największe marzenie. A było to tak...
Późnym popołudniem poszłyśmy do CZD odwiedzić naszego Marzyciela. Chłopiec nic nie wiedział o naszej wizycie. Weszłyśmy na oddział z dużą zieloną torbą. Zostawiłyśmy ją na korytarzu i udałyśmy się na salę do Daniela. Zaczęłyśmy z nim rozmawiać. Po kilkunastu minutach miłych pogawędek wyszłam na chwilę i przyniosłam prezent... Daniel był bardzo zdziwiony, ale od razu domyślił się co jest w środku. Z początku nie wierzył, że to dla niego. Rozpakował pudło i jego oczom ukazał się czarny laptop. Chyba nie muszę pisać jak bardzo się cieszył. Z promiennym uśmiechem na twarzy włożył baterię, odpalił komputer i zainstalował grę- wyścigi motorowe. Potem była sesja zdjęciowa. Niestety czas naszej wizyty dobiegł końca. Bardzo cieszymy się, że mogłyśmy poznać Daniela i pomóc spełnić mu marzenie.