Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2006-12-10
Ta mokra grudniowa niedziela zapowiadała się na bardzo pracowitą. Tego bowiem dnia pojechałam z Wiesiem i z Jolą do dwóch nowych marzycielek. Jedną z nich okazała się Angelika,sympatyczna nastolatka, ktora była mile zaskoczona naszą wizytą. Dziewczynka przyjęła nas bardzo ufnie i serdecznie.
Od razu więc nawiązałyśmy serdeczną rozmowę i po chwili Agelika z wielkim zapałem przystapiła do rysowania swich marzen. Nie kryłam ogromnego zdziwienia, że tym największym jak się okazało marzeniem.
Dziewczynki okazał się wyjazd na Kubę, o którym marzy odkąd obajrzła film "Dirty Dancing" cz.2. Długo jeszcze rozmawiałyśmy o tym odległym, jakże kontrowersyjnym kraju i jego walorach turystycznych. Szkoda jednak, że to marzenie nie morze być spełnione, gdyż podróże naszych marzycieli mogą odbywać się tylko po Europie. Agelika ma jeszcze czas, aby wybrać inne marzenie na które czekamy z niecierpliwością. Jakie ono będzie? Czekamy.
inne
2009-04-02
Marzenia zawsze się spęłniają, gdy ich bardzo pragniemy.Tego dnia w sobotę rano wyruszyliśmy do Brodnicy, aby tam spęlnić marzenie naszej nastolatki Angeliki. Troszeczkę było zamieszania w salonie operatora sieci z powodu załatwienia abonamentu na internet, ale gdy udaliśmy się do naszej marzycielki do domu była już tylko radość. Angelika przywitała nas bardzo serdecznie i nie ukrywała swojego szczęścia na nasz widok.Najbardziej cieszyła się, gdy krok po kroku odwijała karton w którym było jej "marzenie". W całej tej caremonni towarzyszyła oczywiście jej rodzina:tata, brat Arnold i siostra Wiktoria i tak było aż do końca,gdy wszyscy mogli już cieszyć się radością Angeliki i gdy laptop wreszcie zadziałał. Dziękujemy bardzo sredecznie fundatorom "marzenia" Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi - ddział Bydgoszcz.Podarowany laptop zapewni Angelice lepszy i szybszy dostęp do wielu dziedzin nauki oraz rozwijania swoich różnorakich zaineresowań.