W niedzielę 13 kwietnia razem z Grześkiem i Bartkiem pojechaliśmy do Siemyśla, żeby poznać marzenie prawie 18-letniego Szymona. W domu przywitali nas jego rodzice, brat-bliźniak Piotrek i 16-letni Tomek oraz 2-letnia siostra Kasia, która w zupełnie spontaniczny sposób rozładowała napiętą atmosferę pierwszego spotkania. Swoją gadatliwością i śmiałością nadrabiała za wszystkich trzech braci. Każdy z nich dostał "lodołamacza". Za lodołamacze posłużyły :piłka (składanka z puzzli), kalkulator z długopisem, śliczna różowa podusia z króliczkiem dla Kasi oraz gra S.T.A.L.K.E.R dla Szymka. Chłopiec okazał się nad wyraz skryty i trzeba było nielada wysiłku aby "wyciągnąć" od niego marzenie. Gdy Bartek wypełniał rpma, postanowiłam porozmawiać z marzycielem o jego marzeniu. Jednak aby dojść do sedna sprawy porozmawialiśmy sobie o zainteresowaniach. Szymon zdradził mi, że interesuje się piłką nożną i tenisem stołowym. Grał nawet w piłkę w klubie, jednak choroba pokrzyżowała jego dalsze plany. Co do muzyki to króluje hip-hop. Szymek oczekuje na przeszczep szpiku, który stanowi dla niego jedyny ratunek, a 100% dawcą jest jego mała siostra!!!. W końcu padło pytanie: jakie jest Twoje marzenie? Szymon odpowiedział krótko i konkretnie: laptop z dobrą grafiką. Laptop będzie mu służył do grania i zabicia długiego czasu spędzonego w szpitalu w oczekiwaniu na przeszczep. Postaramy się jak najszybciej spełnić marzenie Szymka.

Relacja wkrótce...