Moim marzeniem jest:
Euzebiusz Smolarek Hotel "Residence Diana" w Warszawie
pierwsze spotkanie
2008-02-10
W sobotni, niemalże wiosenny dzień, udaliśmy się do Chojny, aby poznać naszego marzyciela, Kacpra, chorego na mukowiscydozę. Tata chłopca wyjechał po nas w umówione miejsce, żebyśmy nie mieli kłopotu z trafieniem do ich domu. W mieszkaniu już czekał na nas Kacper i jego uroczy piesek Bunio:) Od razu zostaliśmy poczęstowani herbatą i słodkościami. Chłopiec interesuje się sportem, więc jako lodołamacz wybraliśmy dla niego szalik, czapkę i koszulkę w barwach Pogoni. Na widok tych gadżetów na buzi Kacpra pojawił się uśmiech. Zaczęliśmy rozmawiać o jego pasji, piłce nożnej, o ulubionych sportowcach, drużynach piłkarskich. Nie miał on najmniejszego problemu z określeniem swojego największego marzenia - zapragnął spotkać się ze swoim idolem - Ebim Smolarkiem. Gdy Grzesiek z tatą Kacpra wypełniali dokumenty, dzielnie staraliśmy się z Natalią i Bartoszem podtrzymać rozmowę z chłopcem, który był jednak dość skryty. Choć gdy tylko rozmowa schodziła na temat sportu, okazywał duże zainteresowanie. Opowiadał nam także trochę o swojej klasie, o ulubionych grach komputerowych, kolegach i koleżankach. Ogólnie całe spotkanie przebiegło w miłej atmosferze. Mamy więc nadzieje, że spotkanie Kacpra z Ebim dojdzie wkrótce do skutku.