Baśń o dzielnej Księżniczce i Krainie pełnej klocków

Dawno, dawno temu, w świecie utkanym z dziecięcych uśmiechów i kolorowych marzeń, żyła mała księżniczka o sercu jaśniejszym niż gwiazdy. Miała w sobie siłę tysiąca słońc, choć los postawił na jej drodze wielkiego, ciemnego smoka – chorobę, z którą musiała walczyć każdego dnia.
Mimo to nie opuszczała jej odwaga. Była dzielna, nawet gdy wiatr wiał w przeciwną stronę, nawet gdy mury jej zamku drżały. Bo jej serce było pełne magii, a w jej oczach wciąż błyszczał blask marzeń.

Nasza Księżniczka to mała dama o imieniu Marcelinka. Dziewczynka każdego dnia tworzyła nowy, cudowny świat. Malowała obrazy pełne barw, które rozjaśniały nawet najciemniejsze dni. Śpiewała jak najpiękniejszy skowronek, a jej taniec przypominał lot motyla. Z ukochaną siostrzyczką budowała zamki z klocków, choć czasem konstrukcje się rozpadały – śmiech wypełniał wtedy całe królestwo, bo wiedziała, że zawsze można spróbować jeszcze raz.

Pośród tych wszystkich cudów, w jej sercu tliło się jedno, największe marzenie. Pragnęła odwiedzić niezwykłą krainę, gdzie klocki stawały się mostami do wyobraźni, gdzie można było stworzyć własny magiczny kubek i talerz, gdzie na każdym kroku czekała przygoda.

Legoland – miejsce, o którym opowiadała z iskrą w oczach, tak wielką, że mogłaby rozświetlić całą noc. „A czy będziesz trzymać mnie za rękę w samolocie?” – zapytała , spoglądając z ufnością na ciocię z Fundacji. „I czy będziesz spacerować ze mną po tej zaczarowanej krainie?”

Marzenie było gotowe do lotu, jak delikatny dmuchawiec czekający na podmuch dobra. Potrzebny był tylko jeden czarodziej – ktoś, kto doda magii jej dzieciństwu i sprawi, że ta dzielna księżniczka w końcu stanie w bramie swojego wymarzonego królestwa.

Ale w tej baśni nie zabrakło dobrych wróżek. Wolontariuszki Fundacji, z sercami pełnymi ciepła i troski, postanowiły, że zrobią wszystko, by spełnić to jedno, najpiękniejsze pragnienie. Jak za dotknięciem magicznej różdżki, będą walczyć, aż marzenie stanie się rzeczywistością. Bo każda księżniczka zasługuje na swoją bajkę. A ta historia dopiero się zaczyna…

Legoland już czeka. A ona, mimo walki, mimo trudów, jest gotowa, by wyruszyć w podróż pełną cudów. Wystarczy jeden gest dobroci, by jej bajka stała się rzeczywistością.
Wspólnymi siłami możemy sprawić, by jej przepiękny dziewczęcy uśmiech rozświetlił cała Krainę Klocków.

I dzieje się magia… magia dobroci!