Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2025-01-04
Ten dzień zaczął się znakomicie. Słońce i pierwszy śnieg w tym roku sprawiły, że byłyśmy z Moniką w doskonałych nastrojach. Właśnie w takich okolicznościach poznałyśmy Julcię, filigranową PRAWIE sześciolatkę o uroczym uśmiechu.
Nasza nowa Marzycielka powitała nas w pięknie odnowionej oddziałowej świetlicy. Z radością przyjęła lodołamacz – puzzle, kolorowankę i flamastry z funkcją stempli. Kolorowe pieczątki w różnych kształtach zachwyciły Juleczkę. Nic jednak nie mogło przebić brokatowych puzzli z serii „Koci domek Gabi”. Julcia jest ogromną fanką Gabi. Posiada niemalże wszystkie akcesoria i maskotki bohaterów tej bajki, a także cały zestaw puzzli z Gabi i jej kotkami. Miałyśmy wyjątkowe szczęście, że przyniesiona przez nas układanka nie znajduje się w bogatej kolekcji naszej Marzycielki.
Od razu zabrałyśmy się do układania puzzli. Juleczka jest Mistrzynią tej dziedziny. Bystrym okiem sprawnie odnajdywała pasujące do siebie elementy. Cały obraz powstał w rekordowym tempie. A jeszcze znalazła przy tym czas, żeby zapoznać mnie i Monikę z historią Gabi i Jej kocich przyjaciół. Okazuje się, że Gabi nie jest taką zwyczajną dziewczynką. Ma Ona zaczarowaną opaskę „magiczne uszka”, dzięki, której może się zmniejszać i odwiedzać koci domek swoich przyjaciół: białego Kiciusia Pandusia (ulubieńca Julci), niebieskiego Najkotka i kolorowych Wróżkić. Kto z Was podejmie wyzwanie by odnaleźć wszystkich na załączonym obrazku?
Ale! Nie przyszłyśmy do Julii tylko dla zabawy. Naszą misją było poznanie NAJWIĘKSZEGO marzenia uroczej PRAWIE sześciolatki. Wyjęłyśmy „Wielką Księgę Spełnionych Marzeń” i przystąpiłyśmy do oglądania. Gdy po przewróceniu strony na zdjęciu ukazał się drewniany plac zabaw, Juleczka jeszcze bardziej się uśmiechnęła i wykrzyknęła:
„To jest moje marzenie!!! Plac zabaw! Chcę, żeby mój plac zabaw miał drabinkę i wieżę, domek i taki ruchomy most z lin, ale z deseczkami do chodzenia i zjeżdżalnię – różową lub CZERWONĄ, bo mam już czerwone huśtawki i jeszcze ściankę wspinaczkową no i miejsce, żeby powiesić moje huśtawki :). I żeby był drewniany! To ja narysuję :)”.
I narysowała :).
Opaska Gabi ma jeszcze jedną super funkcję, którą doceni każda kobieta. Jak nam powiedziała Juleczka, w jednej chwili tworzy przepiękne fryzury. Julka w swojej kolekcji kocich gadżetów również posiada „magiczne uszka”. Jej opaska jak na razie nie wyczarowała kolorowych włosów ani magicznego kociego domku, ale kto wie co się może zdarzyć… wszak marzenia mają MOC! :)
Pomóżmy Julci spełnić Jej Największe marzenie o własnym placu zabaw.
Relacja: Anna K.
Jeśli chcesz pomóc spełnić to marzenie
Skontaktuj się z:
Anna Książek
email: anna.ksiazek@mammarzenie.org
tel: +48 669 423 800
Przelej dowolną kwotę na poniższy numer konta:
26 1050 1445 1000 0022 7647 0461
Fundacja Mam Marzenie ul. Św. Krzyża 7, 31-028 Kraków
opis: Julia - o. Lublin - Drewniany plac zabaw
Julia wraz z Fundacją serdecznie dziękuje za Twoje wsparcie.
Lub przekaż darowiznę online
Przesyłając darowiznę z tego miejsca będzie ona automatycznie przekazana na spełnienie marzenia Drewniany plac zabaw marzyciela Julia.