"Cześć, mam na Imię Ignacy.
Mam 15 lat, w zeszłym roku zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy osteosarcoma w lewej kości strzałkowej. Żeby uratować moje życie trzeba było zastosować leczenie chemią. Niestety chemia nie wystarczała, żeby uratować mi życie, więc amputowano mi lewą nogę pod kolanem.
Powoli dochodzę do siebie i jestem pewny, że moje życie zacznie się na nowo.
Nie tylko do grania, ale też do programowania i testowania gier. Wraz z kolegą jedną już nawet stworzyliśmy.
Niebawem będę miał protezę, ale aktualnie przebywam dużo w domu, a taki komputer pomógłby mi komunikować się ze światem.
Bardzo mnie interesuje kosmos, dlatego chciałbym dostać ten komputer, żeby móc grać w gry kosmiczne, które są wymagające.
Teraz pewnie zapytacie "Dlaczego wtedy nie życzysz sobie lunety do oglądania kosmosu skoro interesuje Cię kosmos?". Odpowiedź jest bardzo prosta.
Ponieważ posiadam już lunetę do obserwowania księżyca i gwiazd.
Moja rodzina jest ze mną w tej chorobie i jestem im bardzo wdzięczny, ale nie możemy pozwolić sobie na mój wymarzony komputer ze względu na koszty leczenia i protezy. Dlatego zgłosiłem się do Fundacji Mam Marzenie."
I tutaj wkraczają wolontariusze, którzy zrobią wszystko co w ich mocy, aby marzenie Ignacego spełniło się jak najszybciej.