W czwartkowe popołudnie pojechaliśmy poznać nasza nową marzycielkę. Udało nam się wcześniej dowiedzieć, że dziewczynka bardzo lubi bawić się lalkami Barbie, więc jako lodołamacz wręczyliśmy jej piękna lalkę Barbie-syrenkę. Po przekroczeniu progu domu przywitała nas wesoła i uśmiechnięta od ucha do ucha dziewczynka wraz z małym pieskiem kundelkiem na rękach. Widać, że Karolinka jest żywiołową osóbką, lecz troszkę nieśmiałą, więc potrzebowała odrobinę czasu, aby się przed nami otworzyć. Mama dziewczynki mówiła prawdę, że Karolinka uwielbia lalki. Można było to wywnioskować po odwiedzinach w jej pokoju, który aż tonął w zabawkach. Gdy już Karolinka w zupełności się do nas przekonała zaczęła opowiadać, że oprócz zabawy lalkami lubi też tańczyć i śpiewać. Na co dzień spędza bardzo dużo czasu przy słuchaniu muzyki, oglądaniu teledysków. Powiedziała nam, że jej największą idolką jest piosenkarka Cleo to właśnie przy jej muzyce Karolinka odpływa do krainy tańca i może spędzać tak czas godzinami, więc już nietrudno było domyśleć się jakie marzenia ma nasza marzycielka. Tak! Karolinka marzy o tym by móc pojechać na koncert Cleo i oczywiście spotkać się ze swoją wspaniałą idolką.  Pragnie na koncercie pokazać z całych sił, że jest jej prawdziwą fanką.

Karolinko! Jesteś wspaniałą dziewczynką. Trzymaj za nas mocno kciuki, abyśmy jak najszybciej mogli spełnić Twoje najskrytsze marzenie. 

Środowe popołudnie było dla nas bardzo intensywne. Otóż tego dnia udaliśmy się do oddalonej o kilkaset kilometrów nadmorskiej miejscowości, aby móc wreszcie spełnić marzenie naszej uroczej Marzycielki o koncercie ulubionej wokalistki Cleo. Z Karolinką i jej rodzicami umówiliśmy się na pobliskim molo, gdzie przeszliśmy przez bramki wejściowe. Była tak zestresowana, a zarazem szczęśliwa, że aż trzęsła się z emocji. Chwilę później z uśmiechem na ustach  powitała nas organizatorka koncertu, po czym weszliśmy na salę i cierpliwie czekaliśmy na rozpoczęcie show. Nasza Marzycielka z emocji nie mogła usiedzieć na miejscu. Z każdą sekundą widać było po niej potęgujące szczęście. Po około 15 minutach czekania wreszcie rozpoczął się wymarzony koncert. Karolinka z prędkością światła zaczęła krzyczeć z radości i tańczyła do każdej zaśpiewanej przez swoją idolkę piosenki.

Po półtorej godzinnym koncercie zostaliśmy zaproszeni pod scenę, aby Nasza marzycielka osobiście mogła poznać swoją idolkę. Cleo z uśmiechem na twarzy podeszła do Karolinki i przywitała ją słowami „Dzień dobry Karolinko wiem, że na mnie czekałaś”. Nasza Marzycielka z niedowierzaniem patrzyła na swoją ulubioną wokalistkę i z uśmiechem prowadziła z nią zawziętą rozmowę, ale to nie był jeszcze koniec niespodzianek. Piosenkarka postanowiła obdarować dziewczynkę drobnymi prezentami. Na twarzy Karolinki malowała się radość, a w oczach pojawiły się łzy szczęścia. Na sam koniec naszego spotkania otrzymała autograf dla największej fanki oraz płytę z utworami swojej ulubionej piosenkarki.

Karolinko, mamy nadzieję, że na zawsze zapamiętasz ten wspaniały dzień i emocję, które Ci towarzyszyły. Chętnie będziesz wracała wspomnieniami do tego cudownego dnia, a co najważniejsze nigdy nie przestaniesz marzyć!