Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2024-07-12
Emilkę odwiedziłyśmy w piątkowe popołudnie w jej rodzinnym domu.
Zaraz po wejściu przywitał nas jej czworonożny przyjaciel – Nela. Marzycielka z mamą i bratem czekali na nas w salonie. Wszyscy uśmiechnięci, otwarci i serdeczni :)
Z Emilką szybko złapałyśmy dobry kontakt. Z przejęciem opowiadała nam o Neli, pokazywała maskotki, wspólnej zabawie nie było końca. Wręczyłyśmy naszej Marzycielce puzzle z motywem psów. Bardzo jej się spodobały, otworzyła je wspólnie z mamą i powiedziała, że będzie układać całe wakacje.
Dziewczynka zaprosiła nas do swojego pokoju na piętrze. Gdy zapytałyśmy o jej marzenie, nie była pewna na co się zdecydować. Marzeń było kilka, więc zaproponowałyśmy zabawę, która pomogła Emilce w wybraniu tego, który sprawi jej najwięcej radości. Ostatecznie chciałaby tablet z rysikiem, na którym będzie mogła oglądać bajki, rysować i słuchać piosenki swoich idoli. Z pewnością tablet będzie mógł jej służyć przez długie lata, pozwoli jej na rozwój i zdobycie nowych umiejętności.
Emilko, twój urok sprawia, że w jednej chwili znikają wszystkie problemy. Twoja radość jest zaraźliwa! :)
Nie możemy się doczekać, kiedy będziemy mogły spełnić Twoje marzenie! :)
Relacja: Sonia
spełnienie marzenia
2024-12-01
W pierwsze grudniowe popołudnie wybrałyśmy się do rodzinnego domu Emilki w Łańcucie, razem z czworonożnym przyjacielem Berdo. Marzycielka, nieświadoma niespodzianki, wyszła na zewnątrz i od razu wielki uśmiech pojawił się na jej twarzy. Jak mówiła, tak wielkiego psa, na żywo jeszcze nigdy wcześniej nie widziała :) Mimo niesprzyjającej pogody poszliśmy wspólnie na krótki spacer. Emilka dumnie prowadziła psiego przyjaciela na smyczy.
Spacer to dopiero początek tego wyjątkowego wydarzenia. W domu czekała na nas cała rodzina Marzycielki - rodzice i brat. Szkoda, że słowami nie da się opisać wspólnej radości i zamieszania, które wywołała nasza wizyta z Berdo. Emilka była przeszczęśliwa, bo jak wiedziałyśmy z naszego pierwszego spotkania, uwielbia psy.
Gdy pierwsze emocje opadły, przyszedł czas na wręczenie wymarzonego tableta z rysikiem. Reakcja Marzycielki przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Z resztą zobaczcie sami na zdjęcia, udało się ją uchwycić ;) Oczywiście, jak na miłośniczkę czworonogów przystało, do tableta wybrałyśmy etui z psim motywem. Pełnia radości! Dodatkowo Emilka otrzymała voucher na zostanie (w wybrany dzień) psim asystentem w pobliskim centrum psiej edukacji. To był strzał w dziesiątkę, jednym słowem euforia :)
Marzycielka oddała tablet w dobre ręce - tata dostał zadanie, aby go uruchomić, zajęcie na cały wieczór. W tym czasie my z Emilką mogłyśmy dalej beztrosko bawić się z Berdo. To był wspaniały, niezapomniany czas.
Emilko, cieszymy się, że mogliśmy spełnić twoje marzenie. Mamy nadzieję, że tablet będzie Ci służył przez lata, a wspomnienia z tego dnia zostaną na długo w Twojej pamięci. Oby taki uśmiech, jak przy spełnieniu marzenia, towarzyszył Ci każdego dnia. Twoją radość jest zaraźliwa :)
Dziękujemy Grupie BNI Only Rzeszów - bez Was nie udałoby się spełnić marzenia Emilki.
Dziękujemy firmie Dogoń Ogon Centrum Psiej Edukacji w Łańcucie za voucher na zostanie ogonkowym asystentem trenera. Jesteśmy pewnie, że to dla Emilki będzie wspaniała przygoda.
Relacja: Sonia