Dziś w ten piękny majówkowy dzień spotkaliśmy się z Sebastianem. Sebastian za miesiąc kończy 18 lat i na pierwszy rzut oka wydawał się nieśmiały, lecz po paru minutach zorientowaliśmy się, że wcale tak nie jest.

Zagraliśmy razem w grę TAK/NIE, śmiechu było co niemiara. Mama Sebastiana upiekła dla nas pyszną babkę i tak w cudownej atmosferze spędziliśmy parę chwil. Aż nadszedł czas, żeby zapytać naszego przyjaciela o to, po co tu jesteśmy...a więc o marzenie.

Sebastian opowiadał, że bardzo dużo czasu spędza w domu, że choroba go dosyć mocno ograniczała i nie opuszcza zbyt często swoich czterech ścian. Żałuje, że swoich 18-tych urodzin nie będzie mógł spędzić w gronie przyjaciół.

A na główne pytanie czyli: marzenie... odpowiedział PIANINO, Sebastian marzy o tym by nauczyć się grać na pianinie, ma to być pianino cyfrowe, by podczas nauki domownicy mogli nadal cieszyć się ciszą. Wszystko miał przemyślane nawet kolor. Chciałby żeby to było pianino cyfrowe w kolorze białym.

Jego skromność nie pozwoliła na to by nie dodać, że jeśli nie będzie to mógł być model który nam pokazał to ucieszy się również z każdego innego.

Sebastian poznanie Ciebie było ogromną przyjemnością i już teraz zabieramy się do pracy, żebyś w niedługim czasie mógł cieszyć się swoim marzeniem. Pamiętaj, że jeśli czegoś bardzo chcemy i w to mocno wierzymy... to to się dzieje.