W czwartkowy wieczór miałam przyjemność zawitać do naszego nowego marzyciela, 15-letniego Ksawerego. Ksawery jest chłopakiem, mającym wiele zainteresowań, które pochłaniają go w całości. Jego tata zaraził go pasją do majsterkowania, stąd nic dziwnego, że Ksawery ma już swoją własną profesjonalną skrzynię z narzędziami. Oczywiście przyda mu się ona w przyszłości, jeżeli chce zostać mechanikiem. Ja już swoje miejsce w kolejce zarezerwowałam.

Ponadto nasz marzyciel uwielbia też różnego rodzaju Lego. Sprawia mu to taką radość, że zdarzyło się, że Ksawery kilka razy składał ten sam zestaw Lego. Chłopak ponadto jest bardzo dobrym uczniem, szczególne jego zainteresowanie budzi historia oraz związane z nią sprzęty wojenne. Kiedy na dworze ładna pogoda, często wybiera się z ojcem łowić ryby. Na zdjęciu widzimy, jaką wielką sztukę udało mu się raz złapać.

Odnośnie swojego marzenia, Ksawery musiał się poważnie zastanowić, ponieważ ma ich wiele. Jednym z nich jest quad, dzięki któremu będzie mógł śmigać po jezdni, jednak na to marzenie przyjdzie czas, kiedy podrośnie i jego zdrowie mu na to pozwoli. Na ten moment Ksawery postanowił, że jego największym marzeniem jest otrzymanie zestawów Lego Titanic oraz Lego Technic 42100 Koparka Liebherr R 9800, których składanie zapewne zajmie mu kilka dni i pozwoli oderwać się od choroby.

Dziękuję Ksaweremu za podzielenie się ze mną marzeniem i życzę mu, aby jak najszybciej się ono spełniło. 

W styczniowy, poniedziałkowy wieczór wybrałam się do naszego marzyciela Ksawerego, aby spełnić jego oczekiwane marzenie. Do auta spakowałam mały torcik (bo jest co świętować) i dwa ciężkie, ale pięknie zapakowane prezenty. Wchodząc do domu od razu zaskoczył mnie wygląd Ksawerego, któremu
w ciągu niecałego roku urosły wspaniałe włosy. Cała rodzinka przywitała mnie wielkim uśmiechem i zaprosiła do środka. Po krótkiej fotorelacji przeszliśmy do odpakowywania pudełek, a tam jakże piękny, jakże wielki zestaw Lego Titanic oraz bardziej nowoczesny zestaw Lego Technic 42100 Koparka Liebherr R 9800.

Oczywiście Ksawery był bardzo szczęśliwy, jednak jeszcze większe szczęście okazywał jego młodszy braciszek, który nie mógł się doczekać, aby zacząć układać Lego ze starszym bratem. Po dokładnym obejrzeniu prezentu, pozostała dla Ksawerego jeszcze jedna niespodzianka – mały torcik.
A czemu ten tort? Bo jak masz urodziny, to zdmuchujesz świeczki, aby się spełniło życzenie, więc teraz skoro jedno już się spełniło, to trzeba było wybrać kolejne. Podczas wcinania słodkiego poczęstunku dowiedziałam się, że dzisiaj był pierwszy dzień w szkole Ksawerego od czasu choroby, więc i szkoła była naszym głównym tematem rozmów; czy mu się podoba, jakich ma kolegów itp., ale te informacje zostawię już dla siebie ;) A skoro szkoła się zaczęła, to i lego będą musiały być rozłożone w czasie, ale to Ksaweremu ani trochę nie przeszkadza.

Po przemiłej rozmowie pozostało już mi tylko zbierać się do domu. Z całego serca chcielibyśmy podziękować Fundacji DKMS, która jak zwykle nas nie zawodzi i pomaga nas spełniać kolejne piękne marzenia. Ksawery, jedno marzenie się spełniło – czas na kolejne. Pamiętaj, nigdy nie przestawać
marzyć !