Ostatnio mieliśmy niezwykłą przyjemność poznać siedmioletniego Jakuba, uśmiechniętego i pełnego energii chłopca. Nasz nowy Marzyciel uczy się w pierwszej klasie, ma wyjątkowe zainteresowania i wielką pasję do życia. Było to widoczne już od samego początku naszej rozmowy, która odbyła się zdalnie poprzez aplikację WhatsApp.

Chociaż Kuba ze względu na stan zdrowia ma nauczanie indywidualne, to wcale nie ogranicza go to w wyrażaniu swoich pasji i zainteresowań. Chłopak bardzo lubi sport. Dowiedzieliśmy się, że interesuje się wyścigami na żużlu, a jego ulubionym sportowcem jest Grzegorz Zengota, a jego pasja do wyścigów jest naprawdę wielka.

Jednakże, mimo szerokich zainteresowań, Jakub nie ma jeszcze sprecyzowanego swojego największego Marzenia. Rozważa różne opcje. Między innymi marzy o telefonie iPhone, na którym mógłby grać w ulubione gry, oraz o rowerze, najlepiej w kolorze niebieskim.

Rozumiemy, że takie decyzje są trudne, zwłaszcza dla tak młodego chłopca, dlatego postanowiliśmy dać Kubie jeszcze trochę czasu do namysłu. Może ostateczna decyzja będzie zupełnie inna niż te, które rozważał dotychczas?

Na wszelki wypadek przypomnieliśmy Kubie, że ma pełne prawo marzyć o czym tylko zechce, aby pomóc mu w wyrażeniu tego, czego naprawdę pragnie, wspomnieliśmy mu również o wszystkich kategoriach marzeń.

Spotkanie z Kubą było dla nas inspirujące i pełne emocji. Nasz Marzyciel trzymał nas do końca w niepewności. Jego rezolutność i towarzyskość sprawiły, że rozmowa przebiegała w przyjaznej atmosferze, mimo faktu, że byliśmy oddzieleni przez ekran telefonu.

Jesteśmy pewni, że Kuba w końcu znajdzie to jedno, szczególne Marzenie, które będzie dla niego źródłem radości i motywacji do działania. Czekamy zatem na nie i trzymamy mocno kciuki za powrót do zdrowia naszego nowego Marzyciela.

Pamiętacie Jakuba, naszego sympatycznego Marzyciela, który zastanawiał się nad wyborem między iPhonem a rowerem? To były długie chwile niepewności, kiedy Jakub decydował o swoim największym marzeniu. Chłopiec zdecydował się ostatecznie na niebieski rower. 

Rower, który Jakub sobie wymarzył, to nie tylko pojazd do poruszania się na co dzień. To narzędzie do odkrywania świata i realizowania swoich pasji. A ma to być nie byle jaki rower! Koniecznie musi być wyposażony w mocne hamulce, bo Jakub zamierza być szybki i pewny na każdym zakręcie. Z zamontowanym oświetleniem z przodu i z tyłu, by bezpiecznie poruszać się po drogach nawet o zmierzchu. Przyda się również bagażnik, na którym Kuba będzie mógł przewieźć swojego młodszego brata.

A jak pogoda będzie kapryśna? Jakub ma na to odpowiedź – błotniki, które pozwolą mu na jazdę w deszczu, nie psując przy tym jego nastroju. A co z ewentualnymi awariami? Przyda się również pompka do kół, bo dobrze przygotowany rower wymaga równie dobrze napompowanych opon.

Jakub nie zamierza być samotnym rowerzystą. Chłopiec zdradził nam, że będzie udawał się na wycieczki rowerowe z kolegami z rodzinnej miejscowości. Planuje również wyjazdy w góry ze swoim tatą. Na liście jego wymarzonych tras są Czarna Góra, Stronie Śląskie i cała Kotlina Kłodzka. W tych malowniczych okolicach będzie mógł czerpać pełnymi garściami z przygód, podziwiając piękno przyrody i czerpiąc radość z każdego pokonanego kilometra.

Kuba ma więc wiele planów, a my cieszymy się, że w końcu podjął decyzję i poznaliśmy jego Marzenie. Teraz zatem zabieramy się do pracy, by spełniło się jak najwcześniej. Niech zatem ten rower nie będzie tylko realizacją marzenia Jakuba – niech będzie on także okazją do wspólnych przeżyć, przyjaźni i niezapomnianych chwil spędzonych w podróży, które z czasem staną się wspomnieniami na całe życie. 

Pamiętacie Kubę i jego marzenie o pięknym, niebieskim rowerze? Mamy wspaniałą wiadomość – udało nam się je spełnić! Nasz Marzyciel od dawna marzył o porządnym, niebieskim rowerze, gdyż planował długie, rodzinne wycieczki. Dzięki wsparciu cudownych ludzi o wielkich sercach, to marzenie stało się rzeczywistością! Kiedy Kuba zobaczył swój nowy rower, jego twarz natychmiast rozjaśnił ogromny uśmiech, który nie znikał przez całe nasze spotkanie. Widać było, że ten rower to dla niego coś więcej niż zabawka – to spełnienie prawdziwego, dziecięcego marzenia. Jakub z radością wsiadł na rower i ruszył na swoją pierwszą przejażdżkę. Jego szczęście i ekscytacja były wręcz zaraźliwe! Tej radości nie da się opisać ale możecie sami zobaczyć ją na załączonych zdjęciach. Choć początkowo obawialiśmy się, że rower może być trochę za duży, nasz Marzyciel szybko pokazał nam, że świetnie sobie z nim radzi. Kuba z każdym obrotem pedałów nabierał siły i pewności siebie. Przy okazji realizacji tego Marzenia, mieliśmy także okazję osobiscie poznać rodzinę Kuby – jego mamę, tatę oraz młodszego brata. Atmosfera naszego spotkania była pełna ciepła i radości, a widok szczęśliwego Kuby pozostanie w naszych sercach jeszcze na długo. Nie mamy wątpliwości, że ten niebieski rower będzie mu służył przez wiele lat i dostarczy mu jeszcze więcej wspaniałych chwil. Spełnienie tego marzenia było dla nas wielką przyjemnością. Widok szczęścia na twarzy Kuby dał nam jeszcze więcej wiary w sens Marzeń i naszej misji. Dziękujemy Wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tego marzenia Szczególne podziękowania należą się naszemu Marzycielowi. Dziękujemy Ci Kuba, że masz odwagę marzyć i dzielić się swoimi Marzeniami. W Marzeniach jest wielka moc!