Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2024-02-17
Pierwsze spotkanie z Michasiem, naszym Marzycielem, wyszło dosyć spontaniczne. Pewnego dnia, razem z jedną z wolontariuszek pomyślałyśmy, że zadzwonimy do Mamy Michała i zapytamy czy są aktualnie w domu, ponieważ jesteśmy w stanie pojawić się w ciągu godzinki. Udało się :)
Chłopiec już czekał na Nas w drzwiach - z szerokim uśmiechem na twarzy, po czym od razu zaprosił Nas do swojego pokoju.
Uścisnęliśmy się serdecznie. Michał zaczął opowiadać Nam o sobie. To uczeń pierwszej klasy szkoły podstawowej. Uwielbia zabawy z kolegami i jest wielkim fanem traktorów... dlatego w prezencie otrzymał od Nas traktory, oczywiście, w wersji "mini".
Zapytałyśmy czy narysuje Nam swoje marzenie. My miałyśmy zgadnąć co to jest :).
Zapału w tworzeniu Michałowi nie brakowało - udało mu się narysować to, o czym marzył. Wizyta w Aqua Parku w Redzie :) Towarzyszyć ma mu Mama i najmłodsza siostra, a więc wspólny wyjazd z rodziną jest największym marzeniem naszego Marzyciela. Przy okazji połączymy to ze zwiedzaniem Gdyni.
Prosimy o pomoc w spełnieniu tego (po)morskiego marzenia!
spełnienie marzenia
2024-10-18
We wtorek, 15 października, z niecierpliwością oczekiwałam na dworcu w Gdyni na przyjazd naszego Marzyciela Michała i jego rodziny: siostrzyczki Zuzi, mamy oraz taty. Właśnie tego dnia miała rozpocząć się wielka przygoda i spełnienie marzenia Michała o wizycie w Aquaparku Reda. Chłopiec wysiadł z pociągu w doskonałym humorze, ogromnie ciesząc się, że kilka najbliższych dni spędzi na zabawie w otoczeniu kochających go ludzi. Ania zawiozła rodzinę do Redy, pomogła w zakwaterowaniu w Zielonej Wiosce na terenie Aquaparku oraz oprowadziła po kompleksie. Tak więc zabawę czas zacząć! Michał mógł do wieczora szaleć w wodzie i ciągle było mu mało! Razem z siostrzyczką zachwyceni Aquaparkiem i niekończącymi się możliwościami zabawy, niecierpliwie czekali na następny dzień atrakcji.
16 października, po śniadaniu, rodzina udała się na warsztaty karmelowe organizowane przez Panią Izę w Cukrowni. To wspaniałe miejsce, w którym w przyjaznej i miłej atmosferze, dzieci mogły zrobić swoje własne lizaki. Były zachwycone, a udział w warsztatach bardzo im się podobał. Następnie rodzina spędziła czas na zabawach w wodzie, by po dwóch godzinach udać się do Gdyni na przepyszny obiad na zaproszenie włoskiej restauracji Cozzi Ristorante. Dzieci przejęte opowiadały, co dzisiaj robiły i jakie atrakcje w Aquaparku najbardziej im się podobały. A pyszne jedzenie i świetna atmosfera panująca w restauracji pozwoliła rodzinie na odpoczynek. Po obiedzie, aż do wieczora, Michałek spędził czas na zabawach w Aquaparku i z poważną miną stwierdził, że mógłby w nim zamieszkać. Tak, nasz Marzyciel ogromnie kocha wodę i Aquapark, który według chłopca jest najlepszy na świecie!
17 października, po śniadaniu, rodzina wyruszyła do Gdyni, by zwiedzić Akwarium Gdyńskie. Dzieci były pod wrażeniem rybek, węża, żółwi i oczywiście rekina. Ogromnie im się podobało. Następnie udaliśmy się do Muzeum Marynarki Wojennej, gdzie zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci przez dyrekcję. Dzięki ich uprzejmości i zaproszeniu rodzina mogła zwiedzić salę, do której normalnie osoby kupujące bilety nie mają wstępu. Dzieci mogły poznać historię ubioru nurków i zobaczyć, jak wyglądają ćwiczenia żołnierzy, którzy mają kontakt z wodą. Zwiedziliśmy z Michałem całe Muzeum, udaliśmy się także na wystawę plenarną. Chłopczykowi bardzo podobały się wszystkie eksponaty, był pod ich dużym wrażeniem. Rodzina spędziła wspaniałe chwile! Następnie udaliśmy się na obiad do greckiej restauracji - Taverna Zante, gdzie czekała na nas Ania. Dzieci opowiadały, co dzisiaj widziały, a w czasie czekania na zamówione posiłki wręczyłyśmy z Anią im prezenty, a Michałowi dyplom spełnionego marzenia. Dzieci, choć zmęczone i pełne wrażeń, miały jeszcze siłę, aby w Aquacentrum pojeździć na gokartach oraz obejrzeć krótki film o aquaparku w Kinie 7D. Miały także siłę bawić się do wieczora w wodzie!
18 października, ostatniego dnia spełnienia marzenia, po śniadaniu rodzina udała się do Aquaparku, aby pożegnać się ze zjeżdżalniami i zjechać wśród rekinów, co wszystkim dostarczyło ogrom emocji. Następnie udała się do Papugarni i Gadolandu w Aquacentrum, ponieważ oprócz wody, Michał kocha także zwierzątka. Dzieci były zachwycone. Jednak to nie koniec atrakcji. W Gdyni na rodzinę czekało zwiedzanie okrętu ORP „Błyskawica” i pyszny obiad w Tawerna Gdynia na zaproszenie restauracji. Michałku, zaszczytem było pomóc Ci spełnić Twoje fantastyczne marzenie. Jestem szczęśliwa, że
atrakcje, które dla Ciebie zaplanowaliśmy, spodobały Ci się. Wiem, że pobyt i zabawę w Aquaparku Reda zapamiętasz na bardzo długo. Wiem też, że masz kolejne marzenia do spełnienia i mocno Ci kibicuję, aby one wszystkie zostały przez Ciebie zrealizowane! Marz, spełniaj marzenia i miej kolejne!
Nigdy się nie poddawaj!
Z całego serca za pomoc w realizacji marzenia Michała dziękujemy:
- Panu Adamowi, Dyrektorowi Zarządzającemu Aquapark Reda – dziękujemy za ugoszczenie
Marzyciela i jego rodziny, pobyt w Państwa Aquaparku pozostanie w ich pamięci na bardzo długo,
- Właścicielowi włoskiej restauracji Cozzi Ristorante oraz greckiej restauracji Taverna Zante –
dziękujemy za zaproszenie, niezwykle miłą atmosferę, zaopiekowanie się rodziną i fantastyczne
jedzenie, jesteśmy Państwu ogromnie wdzięczni!
- Pani Izie Jabłońskiej z Cukrowni – dziękujemy za zaproszenie na cudowne warsztaty karmelowe,
- Dyrekcji oraz Pani Iwonie Krysiewicz z Muzeum Marynarki Wojennej – dziękujemy za zaproszenie,
ugoszczenie rodziny naszego Marzyciela w Państwa Muzeum, był to dla nich świetny czas,
- Dyrekcji oraz Panu Arturowi Krzyżakowi z Akwarium Gdyńskiego – dziękujemy za zaproszenie,
rodzina była zachwycona!
- Restauracji Tawerna Gdynia – dziękujemy za zaproszenie, zaopiekowanie się rodziną, niezwykłą
atmosferę i przepyszny obiad, wspaniale było u Państwa gościć!