Moim marzeniem jest:

Konsola Sony PlayStation 5 + Kontroler SONY DualSense błękitny i gra

Mikhailo, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Łódź

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2023-09-24

„Play has no limits”

„Dzień dobry, jestem Mikhailo, ale możesz mi mówić Michaś.” - tak przywitał mnie nasz nowy marzyciel. Od razu wiedziałam, że prezent na przełamanie lodów będzie zbędny, bo od uśmiechu chłopca, wszystkie lody szybko topnieją.

Michaś ma dopiero 11 lat, ale odbywa już „prywatne praktyki” z medycyny. Kiedy jest w szpitalu, cały personel się śmieje, że dzisiaj na zmianie jest doktor Misza. Widać, że w domu też nie wychodzi z roli. Spytałam, dlaczego miś, który leży na łóżku ma tylko jedno oko. Chłopiec stwierdził, że to jego pacjent i potrzebuje operacji. Nim się zorientowałam, Misza wyciągnął z szafki gumowe rękawiczki, czepek i fartuch i już był gotowy do działania. Najpierw miś dostał zastrzyk, prawdopodobnie znieczulający, bo do końca operacji był bardzo spokojny i nawet nie płakał. Następnie kropelki do oka (tego, którego nie było, a miało odrosnąć) i opatrunek. Następnie dr Misza zalecił dzielnemu pacjentowi odpoczynek. Operacja zakończyła się sukcesem.

Michaś ma wiele planów na przyszłość. Nie wie jeszcze, w którym kierunku potoczy się jego kariera, ale jest kilka typów. Kiedy dorośnie chce zostać żołnierzem, lekarzem albo weterynarzem. Według mnie Michaś mógłby z powodzeniem zostać cenionym architektem. Kiedy bawiliśmy się razem klockami LEGO byłam pod wrażeniem cierpliwości, pomysłowości i kreatywności chłopca. Zbudowaliśmy las, przez który płynęła rzeka. Trzeba więc było wybudować mostek. Misza podszedł do zadania bardzo poważnie. Na początku była kładka, potem drabina, a po kilku ulepszeniach i przeróbkach powstał solidny, betonowy most, z drewnianymi schodami i balustradą. Dodatkowo wszystko zostało ozdobione kwiatami. Na samym końcu Michałek zrobił próby obciążeniowe, które potwierdziły tylko solidne wykonanie mostu. Myślę, że żaden inżynier nie powstydziłby się tej budowli.

Tak byliśmy pochłonięci zabawą, że prawie zapomniałam, że mamy ważna misję – poznać największe marzenie chłopca. Dużo opowiadałam mu o fundacji i o różnych marzeniach które mają dzieci. Wcześniej Misza mówił nam, że najbardziej chciałby wyzdrowieć i pojechać do domu, żeby spotkać się z tatą. Niestety nie możemy wszystkiego… Ale możemy bardzo dużo. Dlatego w końcu zadaliśmy to magiczne pytanie – „jakie jest Twoje największe marzenie?” Chłopiec krzyknął „Play station 5. Z dwoma kontrolerami, żebym mógł grać razem z kolegami” I mamy to - kolejne marzenie poznane! Zabieramy się do roboty :)

Czy są tutaj jacyś fani gier? Pomożecie? :)

spełnienie marzenia

2024-02-25

Co zrobić, żeby niedziela była udana?


Można spełnić marzenie – wtedy jest gwarancja, że to będzie dobry dzień. I tak właśnie było :) Razem z Martą wybrałyśmy się do Miszy obładowane w pudła, balony i oczywiście tort. Ale takie pakunki, to aż miło dźwigać. Żeby nasza wizyta była bardziej spektakularna, trzymałyśmy ją w tajemnicy. W konspiracji działała z nami mama chłopca. Wyobraźcie sobie minę Miszy, który otworzył drzwi i ujrzał przed sobą mnóstwo zielonych balonów i nas gdzieś między nimi. Zaskoczenie, niedowierzanie, a na końcu szeroki uśmiech. No i właśnie o taką reakcję nam chodziło. Chłopiec zaprosił nas do środka, a my od razu wręczyłyśmy prezent. Misza powoli rozpakowywał prezent, a uśmiech na jego twarzy z każdą chwilą się powiększał. PlayStation 5 i 2 kontrolery go grania. Niebieski dla Miszy, a biały dla jego siostry. Ale to nie był koniec prezentów. Marta miała dla dzieciaków jeszcze upominki od firmy Corning, ponieważ to pracownicy tej firmy postanowili spełnić marzenie chłopca.
Po pracowitym odpakowywaniu prezentów, oficjalnym wręczeniu dyplomu i łzach wzruszenia, przyszedł czas na małe co nieco – tort, przygotowany specjalnie na tą okazję. Rozmawialiśmy, bawiliśmy się i bardzo ciężko było nam pożegnać się z Miszą, bo to wspaniały chłopak. Tak jak i cała jego rodzinka. To był naprawdę dobry dzień. A taka wspaniała niespodzianka udała nam się dzięki pracownikom firmy Corning Polska, którzy uwierzyli w siłę marzeń. Dziękujemy Wam bardzo!