Pewnego wrześniowego popołudnia odwiedziliśmy naszą nową Marzycielkę Klaudię. Każde spotkanie z nowym Podopiecznym to zaproszenie do Jego świata marzeń. Nasza Marzycielka Klaudia jest cudowną młodą kobietą, która zaczyna wkraczać w dorosłe życie. Ma wiele zainteresowań jak sama przyznała jest umysłem ścisłym – żadna matematyka jej nie straszna. Jednak nie tylko cyferki i są w kręgu zainteresowań. Z jednej strony umysł ścisły, a z drugiej dusza artystki! Uwielbia rysować i tworzyć animacje w programie graficznym. Kolejną pasją nastolatki są koty. Stąd też ich czworonożny domownik- kot Pixi. Czas, by poznać kolejne marzenie. Przedstawiłyśmy cztery kategorie marzeń. Nasza podopieczna doskonale wiedziała, czym się zajmujemy i jakie marzenia spełniamy. Również tym razem nie czekaliśmy długo aby usłyszeć marzenie naszej Marzycielki. „Marzę aby dostać iPad Pro ze specjalnym rysikiem do rysowania. Dzięki takiemu sprzętowi będzie mogła rozwijać swoje pasje takie jak wcześniej wspomniane rysowanie i grafika. Będzie to również ułatwienie w codziennej nauce – do lekcji zdalnych. Moglibyśmy wszyscy tak gawędzić do rana, ale czas gonił, bo zbierało się na burzę. :) Na koniec tak sympatycznego spotkania zrobiłyśmy pamiątkowe zdjęcie i się pożegnałyśmy. Klaudia to przesympatyczna, pełna pasji, wszechstronnie utalentowana nastolatka. Cieszymy się, że mogłyśmy poznać tak wspaniałą Marzycielkę. Mamy nadzieję, że szybko uda się spełnić marzenie Klaudii!

Majówka za nami, a my nie zwalniamy tempa i spełniamy kolejne marzenia. Tym razem zabraliśmy naszą marzycielkę Klaudię w małą podróż wraz z jej mamą i siostrą. Z racji, że Klaudia jest miłośniczką zwierząt, przede wszystkim kotów, zadbaliśmy o to, aby zrealizować spełnienie jej marzenia w nieco innej odsłonie. Odwiedziliśmy wspaniałe miejsce w Broniewicach - TulAlpaki. Jak możecie się domyśleć mieliśmy przyjemność spotkać się z alpakami. Bardzo sympatyczna właścicielka tych wyjątkowych zwierząt opowiedziała nam o ich pochodzeniu oraz hodowli. Był także czas na ich karmienie marchewkami i głaskanie. Po tym czasie nadeszła pora na główną część naszego spotkania. Klaudia otrzymała długo wyczekiwany przez siebie IPad wraz z rysikiem, który pozwoli jej na doskonalenie swoich umiejętności rysunkowych. Dodatkowym prezentem był naszyjnik w kształcie kota, który od razu spodobał się dziewczynce. Pani właścicielka zrobiła drobną niespodziankę i przygotowała upominki z wizerunkiem alpak dla Klaudii i jej siostry - Leny. Następnie przyniosła swojego domowego niezwykłego kota rasy Sfinks. Klaudia była nim oczarowana, ponieważ w drodze powiedziała nam, że bardzo chciałaby kiedyś takiego kota pogłaskać, a tu taka niespodzianka. Pytań dotyczących jego pielęgnacji i opieki nie było końca, aż trudno było się pożegnać. Marzycielka jednak powiedziała, że z pewnością kotek będzie jej pierwszym rysunkiem na nowym Ipadzie, zatem czekamy z niecierpliwością! I w ten oto sposób możemy powiedzieć, że spełniliśmy dwa marzenia dziewczynki jednocześnie.