Moim marzeniem jest:
Agata i Piotr Kurpios
pierwsze spotkanie
2007-03-01
Po uzgodnieniu terminu spotkania z mamą marzycielki, zaopatrzone w lodołamacz , blok i kredki wybrałyśmy się do Kliniki. Sandra czuła się nienajlepiej i trudno było nam nawiązać kontakt.
Po wręczeniu lodołamacza którą była gra komputerowa, Sandra się odrobinę rozluźniła/ Mimo to trudno było wydostać z niej jakie ma marzenie. Sytuacja nie pozwoliła na rysowanie. Lidka z mamą zajęły się wypełnieniem RPM, a Krystyna cierpliwie podsuwała Sandrze tematy których mogą dotyczyć marzenia. Po dłuższym czasie Sandra zdecydowała że bardzo chce mieć swój własny laptop. Drugim, awaryjnym marzeniem był wyjazd do Disneyland - u. Innych marzeń nam nie zdradziła. Obiecałyśmy że bardzo będziemy się starały by mogła otrzymać laptop.