Lipcowe, letnie popołudnia mają to do siebie, że sprzyjają wyjątkowym spotkaniom, takim właśnie jak poznanie naszej Marzycielki Julki. Do malowniczej miejscowości, która przypominała nam miłe, wakacyjne chwile dojechałyśmy bez problemu. Kiedy weszłyśmy do domu nie dało się zauważyć dwóch rzeczy: przepięknej małej dziewczynki oraz ogromnego, różowego domku dla lalek Barbie. Nasz lodołamacz okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ przyjechałyśmy z nową laką Barbie, którą z wypiekami na twarzy i iskierkami w oczach otwierała Julka, wraz z nami. Z zafascynowaniem cała nasza 6 analizowała dodatki do lalki oraz zmieniające kolor gwiazdki do włosów.

Następnie miałyśmy okazję, zostać oprowadzone po domku dla lalek. Dowiedziałyśmy się, gdzie będzie spać nowa lalka oraz że apartament lalek posiada windę, basen na dachu oraz przestrzeń dla DJ. Z takimi udogodnieniami, aż chciałoby się w nim zamieszkać.

Julka doskonale wiedziała dlaczego ją odwiedziłyśmy, dlatego poprosiłyśmy ją o narysowanie swojego marzenia. Na początku troszeczkę się zawahała ponieważ nie była pewna jak to narysować, ale mimo wszystko spróbowała i wyszło jej wspaniale. Więc jakie ma marzenie ta nasza kruszynka? Najbardziej na świecie chciałaby wziąć udział w challeng’u i jednocześnie poznać, swoje ulubione, Youtuberki z kanału Trojaczki TV.

Po ogromie radości jaki wypłyną z Julki po opowiedzeniu czym zajmują się Trojaczki TV oraz pokazaniu nam kilku filmików, wiemy, że jest to jej prawdziwe i szczere marzenie. Mamy nadzieję, że uda nam się, z Państwa pomocą je spełnić. 

W piękny czerwcowy weekend wybraliśmy się nad morze, aby spełnić największe marzenie Julki o spotkaniu z Trojaczki TV i spędzeniu z nimi czasu w Gdańsku. Julka w nocy przed wyjazdem nie zmrużyła oka, gdyż nie mogła się doczekać wycieczki i spotkania ze swoimi idolkami.

Nasza przygoda nieprzypadkowo rozpoczęła się w restauracji Ministerstwo Magii w Gdańsku, ponieważ zarówno Julka jak i jej siostra są wielkimi fankami Harrego Pottera. Marzycielka przygotowała na tę okazję strój czarodzieja, różdżkę oraz upominki dla trojaczków. Julia ogląda każdy nowy odcinek Trojaczki TV, który pojawia się na YouTube. Nie mogła uwierzyć, że w końcu jej marzenie się spełni i zamiast na ekranie tabletu, będzie mogła zobaczyć Anielę, Łucję i Klarę na żywo. 

Okazało się, że nie tylko Marzycielka przygotowała prezent niespodziankę dla swoich idolek. One także miały dla niej miły upominek – lalki przypominające bohaterów z Harrego Pottera! Dziewczyny podczas obiadu rozmawiały i żartowały, a w ich oczach widać było prawdziwą radość ze spotkania! Po posiłku wyruszyliśmy na wspólny spacer po starówce Gdańska. Podziwialiśmy promenadę wzdłuż Motławy i pływające po rzece statki, odwiedziliśmy marinę, zobaczyliśmy fontannę Neptuna, Bazylikę Mariacką, zrobiliśmy sobie zdjęcie pod Żurawiem, a także udaliśmy się do Muzeum Morskiego, aby dowiedzieć się nieco więcej o morzu i historii Gdańska. Zjedliśmy również pyszne lody i przejechaliśmy się na ślicznej karuzeli. 

To był piękny, intensywny i bardzo emocjonujący dzień. Na koniec Klara, Łucja i Aniela wraz z rodzicami odprowadzili nas do hotelu. Pożegnanie było pełne wzruszeń, ale Julka zaprosiła dziewczyny do Poznania, więc mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś pojawi się okazja do spotkania.

Po kolacji udaliśmy się na odpoczynek, aby zebrać siły na następny dzień pełen wrażeń! Pobyt w Hotelu Puro w Gdańsku był dla Marzycielki również wyjątkowym przeżyciem! Obsługa hotelu powitała nas uśmiechem, w pokoju czekały na nas czekoladki, a w restauracji kredki i kolorowanki. Julka z radością przemierzała hotelowe korytarze, ciągnąc za sobą nową walizkę z motywem Barbie.

Następnego dnia po pysznym śniadaniu ruszyliśmy do akwarium i portu, aby przed wyjazdem zobaczyć jeszcze statki oraz podwodny świat.

Serdecznie dziękujemy Pani Darii i Panu Adamowi (rodzicom trojaczków) oraz przede wszystkim Anieli, Łucji i Klarze za zaangażowanie w spełnienie marzenia Julii i poświęcony czas!

Dziękujemy także wszystkim sponsorom, dzięki którym pobyt w Gdańsku i spełnienie tego marzenia było tak wyjątkowe! To były przepiękne chwile, pełne prawdziwej dziecięcej radości! Cudownie jest poczuć magię spełnionego marzenia!

Julko dziękujemy również Tobie za Twoje niesamowite marzenie, uśmiech i aurę, którą wokół siebie roztaczasz! Jesteś promyczkiem, za sprawą którego na wielu twarzach gości uśmiech!

Zachęcamy do obejrzenia filmiku z wyjazdu na Instagramie.