Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2023-07-11
W drzwiach wita nas Lucynka z pistoletem w dłoni i dzikością w oczach – zastaliśmy ją w trakcie zabawy z bratem. 5-latka w sekundę się zawstydza i chowa w ramionach mamy. Okazało się, że pierwszym marzeniem Lucynki był kotek, ale kiedy powiedziała o tym rodzinie, szybko znalazł się stryj, który zgłosił chęć do zakupu zwierzątka. Trochę musieliśmy poczekać zanim zawstydzona dziewczynka z pistoletem opowie o swoim marzeniu do spełnienia. Lucynka bardzo chciałaby mieć w swoim pokoju toaletkę z lustrem, które koniecznie musi być podświetlone. Na toaletce chciałaby przybory do makijażu dla dziewczynek oraz trzy peruki: pierwsza blond, jak Elza, druga czarna jak Wednesday i kolorowa jak Enid. Peruki przydadzą się na czas leczenia i chemii. Przy okazji okazało się, że Lucynka jest wielką fanką serialu Wednesday. Zupełnie nie boi się żadnej z postaci, a najbardziej lubi Rączkę. Na tablecie pokazała nam lalkę Wednesday, która jej się podoba i chciałaby ją mieć, ale ostatecznie nie potrafi się zdecydować. Pochwaliła się nam za to lalką, którą uwielbia. To zielonowłosa Rainbow. Marzy, żeby mieć ich więcej. Lucynka prowadzi nas do swojego pokoju i pokazuje miejsce, w którym ma stanąć toaletka. Obok niej nasza Marzycielka chciałby mieć regał, na którym mogłaby poustawiać swoje zabawki i ukochaną lalkę. Toaletka i regał mają być w biało-różowym kolorze. Daliśmy się zmylić militarnym zabawom Lucynki z bratem Józiem. Okazało się, że ta dziewczyna marzy o strojeniu się przed lustrem w towarzystwie patrzących na nią z regału ulubionych lalek.
spełnienie marzenia
2023-07-28
Lucynka, która skradła nam serce od pierwszego wejrzenia, wraca tego dnia ze szpitala do domu. Do jej przybycia niespodzianka musi być gotowa. Skręcamy mebelki i ustawiamy paczuszki na wymarzonej toaletce i regale dla lalek. Lucynka marzyła o biało-różowej toaletce i regaliku, na którym mogłaby poustawiać swoje laleczki. Więc regał nie jest zwykłym regałem, ale pełni również rolę domku dla lalek.
Kiedy słyszymy dźwięk kluczy w zamku, zamykamy drzwi do pokoju, w którym czeka na Lucynkę niespodzianka. Mama Marzycielki zasłania oczy Lucynki szalikiem. Wprowadza Lucynkę do jej pokoju i odsłania jej oczy. Lucynka stoi, jak zaczarowana przed biało-różową toaletką. Siada przy toaletce, ogląda ją z zachwytem. Jest dokładnie taka, o jakiej marzyła. Zachęcamy Lucynkę do otwierania paczuszek, które leżą na toaletce. Rozrywa zielony papier z niecierpliwą radością. Odkrywa kosmetyki, pędzle do makijażu, błyszczyki, sztuczne rzęsy. Na regale czekają na nią kolejne zielone paczki z logo Fundacji. Odkrywa strój Elzy oraz peruki. Lucynka od razu chce ubrać błękitną sukienkę oraz długie blond włosy. Zachwycamy się jej szczęściem. Radość dziecka jest szczera i dzięki temu jeszcze piękniejsza. Brat Lucynki pomaga jej w otwieraniu paczuszek. Patrzy na siostrę wzruszony jej szczęściem.
Po rozpakowaniu prezentów siedzimy jeszcze długo i bawimy się wymarzonymi lalkami, układamy kosmetyki na toaletce, układamy stroje Wendesday oraz peruki. Trudno było przerwać zabawę i pożegnać się z Lucynką i jej rodziną.
Dziękujemy za zaangażowanie i pomoc w realizacji marzenia Lucynki Hurtowni Mat-Bruk Agnieszka i Mateusz Wiśniewscy.