W piątkowe popołudnie razem z Agnieszką miałyśmy szczęście poznać naszą nową Marzycielkę - Wiktorię. Wiktoria to bardzo wesoła i rezolutna 5-cio letnia dziewczynka, która zaraziła nas swoją pozytywną energią. Początek spotkania upływał we wspaniałej atmosferze. Miałyśmy okazję wspólnie  przetestować lodołamacz – grę w magnetyczne ubranka, która tak nas wciągnęła, że straciłyśmy poczucie czasu. Poznałyśmy także szerokie spektrum  zainteresowań naszej Marzycielki. Wiktoria bardzo lubi gotować razem ze swoim tatą, a pasję do gotowania zaczerpnęła od swojego wujka. Potrawy, które często przygotowuje to pizza, spaghetti i klopsiki. To oczywiście nie wszystkie dania, jest ich znacznie więcej!

Poza pasją do gotowania Wiktoria lubi również chodzić na spacery i jeździć na hulajnodze. W domu zajmuje się układaniem puzzli, malowaniem oraz zabawą plasteliną. Nasza Marzycielka pokazała nam również swój piękny pokój w którym miałyśmy okazję zrobić sobie wspólne zdjęcie oraz poznać kilka jej ulubionych pluszaków. Poza tym Wiktoria często obserwuje swoich ulubionych influencerów na YouTube, m.in. Werkę Aferkę i Muffinkę.

Spotkanie mijało szybko i przyjemnie. W końcu nadszedł czas na poznanie marzenia. Pokrótce przedstawiłyśmy cztery kategorie marzeń, jednak Wiktoria już dokładnie wiedziała, czego najbardziej pragnie. Marzeniem Wiktorii jest wyjazd do Disneylandu oraz poznanie swoich ulubionych postaci ze świata Disneya.

Wiktoria bardzo dziękujemy za wspólnie spędzony czas oraz za to, że mogłyśmy Cię poznać. Życzymy Ci wszystkiego, co najlepsze oraz obiecujemy, że dołożymy wszelkich starań, aby spełnić Twoje marzenie!

Wszystkich, którzy chcieliby przyczynić się do realizacji marzenia bardzo prosimy o kontakt i wsparcie.

Disneyland to miejsce, gdzie marzenia się spełniają. Tak właśnie stało się w przypadku naszych Marzycieli z oddziału kieleckiego - Wiktorii i Filipa z którymi w lipcu wyruszyliśmy w trzydniową podróż do Paryża. Od samego początku mieliśmy mnóstwo „przygód” jednak nie zniechęciło to nas – wolontariuszy, aby dołożyć wszelkich starań, by spełnić długo wyczekiwane marzenie naszych podopiecznych. Kiedy po ciężkim starcie dolecieliśmy do Paryża w dalszą podróż udaliśmy się autobusem, który przewiózł nas w magiczny świat Disneya. Sam hotel był niesamowity, jego ogrom i bajkowy wygląd zrobił na wszystkich uczestnikach podróży niesamowite wrażenie. Nie czekając ani chwili dłużej wyruszyliśmy w stronę Disneyparku, by jak najszybciej zobaczyć to magiczne miejsce. Mimo późnej pory udaliśmy się na długi spacer, by trochę poznać teren i przygotować się do nadchodzącego szaleństwa dnia kolejnego. Magiczny Świat Disneya oczarował nas od samego początku. Po spacerze i wstępnym rekonesansie wróciliśmy do hotelu, aby zregenerować siły na kolejny, pełen wrażeń dzień.

Następnego dnia od razu po śniadaniu wyruszyliśmy na podbój Disneylandu. Był to bardzo długi i intensywny dzień, ponieważ wszyscy chcieli zobaczyć jak największą ilość atrakcji, których nie było końca! Udało nam się poznać m.in. świat Pinokia, odwiedzić labirynt Alicji z Krainy Czarów, a także zaliczyć niezliczoną ilość karuzeli – latające słonie, konie, samoloty i wiele innych. Poznaliśmy świat Star Wars i lataliśmy statkiem kosmicznym! Dzieci mogły poznać swoje ulubione postaci ze świata Disneya. Zaczęliśmy od spotkania z Myszką Miki i księżniczkami. Po drodze spotkaliśmy Kaczora Donalda, Goofiego, a także kilka postaci z kultowej serii Avengers z którymi udało się zrobić pamiątkowe zdjęcia. Cudowną atrakcją, która oczarowała zarówno dzieci, jak i dorosłych okazała się podróż łodzią w magicznych tunelach, pełnych bajkowych postaci. Całą grupą odbyliśmy też przejażdżkę sportowymi samochodami i to dwukrotnie oraz zaliczyliśmy kilka rollercoasterów. Dzień zakończyliśmy przepięknymi iluminacjami na tle zamku, które na wszystkich zrobiły ogromne wrażenie, spowodowały niezliczoną ilość wzruszeń i pozytywnych emocji. To był bardzo długi, intensywny dzień, pełen zachwytów i nowych doświadczeń.

Trzeciego dnia naszej podróży odwiedziliśmy świat Sticha, gdzie dzieci mogły wziąć udział w interakcji z ulubionym bohaterem na żywo. Nieprzypadkowo, jako pamiątkę Marzyciele wybrali właśnie tą postać ze świata Disneya. Maskotka towarzyszyła im przez resztę podróży. Poznaliśmy sporo postaci z serii Marvela. Tchnięci energią superbohaterów i pełni odwagi odwiedziliśmy Tower of Terror, atrakcję przenoszącą nas w różne dziwne miejsca, w których nic nie działo się zgodnie z normalnymi prawami nauki, a kolejne pokoje mroziły krew w żyłach. Mieliśmy okazję zobaczyć widok z górnej części wieży na cały park Disneya. Coś wspaniałego!

Wyjazd do Disneylandu to wielka przygoda, która w przypadku naszych Marzycieli ma niesamowite znaczenie. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia tego marzenia – Siepomaga.pl, Fundacji Disney’a, Panu Karolowi Modzelewskiemu, który w swoim programie Newsy bez wirusa wspomniał o naszej zbiórce, a także każdej osobie, która do tej zbiórki dołożyła swoją cegiełkę. Wszyscy sprawiliście, że nasi Marzyciele uwierzyli w siłę marzeń.

Wiktorio, Filipie życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze. Nie przestawajcie marzyć, bo marzenia mają wielką moc! Cieszymy się, że mogliśmy spełnić jedno z nich i wspólnie z Wami przeżyć tą przygodę.

I pamiętajcie: Jeśli potraficie o czymś marzyć, to potraficie również tego dokonać! – Walt Disney.