Był pochmurny, lecz ciepły czerwcowy wieczór, kiedy wraz z Andrzejem wybraliśmy się w podróż do Piły, aby poznać naszego nowego podopiecznego – Olka. Na miejscu przywitał nas wraz z Tatą. Nasz nowy Marzyciel, pomimo młodego wieku, przewyższał nas wszystkich wzrostem. Śmiało można było powiedzieć, że jest to najwyższy 15-latek, jakiego mieliśmy okazję spotkać.

Byliśmy podekscytowani możliwością spełnienia jego marzenia, ale najpierw musieliśmy go lepiej poznać. Było dla nas miłym zaskoczeniem, kiedy okazało się, że mamy z Olkiem wiele wspólnego. Andrzej i ja, zafascynowani branżą IT, byliśmy pełni podziwu, kiedy Olek opowiadał o swoich doświadczeniach i planach związanych z technikum komputerowym. Tylko nieliczni młodzieńcy w wieku Olka mają tak duże zrozumienie dla tej skomplikowanej dziedziny.

Olek opowiadał o swoich pasjach, które, jak się okazało, kręciły się głównie wokół technologii. Na koniec przyszedł czas na najważniejsze - poznanie marzenia Olka. Od czasu, kiedy przeczytaliśmy jego zgłoszenie, czekaliśmy na ten moment z niecierpliwością. Olek, z uśmiechem na twarzy, oraz pewną dozą nieśmiałości, powiedział nam, że jego marzeniem jest dostać iPhone'a.

To było coś, co w pełni mogliśmy zrozumieć. Smartfon, szczególnie taki zaawansowany, jak iPhone, to nie tylko urządzenie - to narzędzie, które umożliwia połączenie z innymi, naukę, a nawet realizację własnych pasji. To była wizja, którą jako entuzjaści technologii podzielaliśmy. Z takim zapałem i determinacją, jaką prezentował Olek, byliśmy pewni, że będzie w stanie sprostać każdemu wyzwaniu, które życie stawia przed nim.

Teraz naszym celem jest zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby spełnić to marzenie i wyposażyć Olka w urządzenie, które pomoże mu realizować plany i pasje.

To nie był zwykły dzień, ani typowe spełnienie marzenia - miało bowiem być ono punktem kulminacyjnym niezwykłego koncertu…

21 października 2023 roku, na scenie w Swarzędzu pod Poznaniem, odbyło się wyjątkowe wydarzenie – koncert "Magia Marzeń". Jak każdy koncert, niesie ze sobą wiele emocji, jednak ten miał w sobie coś szczególnego. Tego dnia nie tylko artyści dzielili się swoim talentem, ale także miał miejsce magiczny moment, w którym Fundacja "Mam Marzenie" spełniła marzenie jednego z podopiecznych.

W sali panowała niesamowita atmosfera, pełna oczekiwania na kolejne punkty programu koncertu "Magia Marzeń". Nikt z publiczności nie spodziewał się, że między występami, Karolina – prowadząca koncert – zaprosi na środek sceny młodego chłopca o imieniu Olek. Byłem u jej boku, aby towarzyszyć mu w tym niezapomnianym momencie. Chłopiec, mimo że wszyscy oczy były na niego zwrócone, wszedł pewnym krokiem, niczym zawodowy artysta. Po kilku pytaniach ze strony Karoliny, przyszedł mój czas, aby powiedzieć kilka słów.

Serce biło mi mocniej, a dłonie były lekko spocone, jednakże myśl o tym, że mogę pomóc w spełnieniu marzenia tak wspaniałego chłopca, dodawała mi odwagi. Po krótkim wstępie, przekazałem Olkowi jego marzenie - nowiutki iPhone. W tym momencie, nad naszymi głowami, wybuchła kolorowa fontanna konfetti, a sala wypełniła się gromkimi brawami i oklaskami.

Karolina, nie tracąc czasu, zwróciła się do Olka z pytaniem o jego emocje. Mimo że wszyscy dookoła byli podekscytowani, Olek z zachowaniem niesamowitej pewności siebie i bez cienia tremy podzielił się swoimi uczuciami. Było widać, jak ważny i wyjątkowy był to dla niego moment.Gdy Karolina przekazała mi mikrofon, dodałem od siebie, że chyba stresuję się bardziej od Marzyciela! Śmiech i aplauz z sali były najlepszym potwierdzeniem, że wszystko poszło idealnie.

To był niezapomniany wieczór, pełen emocji i magii. Moment, w którym nie tylko marzenie Olka stało się rzeczywistością, ale także każdy z nas mógł poczuć, jak ważne jest pomaganie innym i jak wiele radości może to przynieść.