Moim marzeniem jest:
Tomasz Rzym
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2023-06-01
Ostatnio miałyśmy okazję poznać naszego kolejnego Marzyciela – Wiktora.
Nasz Marzyciel mieszka razem z rodzicami i swoim starszym bratem. Gdy tylko dotarłyśmy na miejsce, drzwi otworzył nam tata, a na przywitanie w pierwszej kolejności wybiegła Roxi – czyli ukochana pupilka Wiktora. Towarzyszyła nam przez całe spotkanie i nie odstępowała Wiktora na krok. Tworzą razem zgrany duet. Nasz Marzyciel bardzo kocha swojego pupila, co podkreślał, przytulając i bawiąc się z Roxi.
Wiktor, powiedział nam o sobie, szkole, ulubionych przedmiotach oraz swoich zainteresowaniach. Okazało się, że z prezentem trafiłyśmy idealnie, gdyż nasz Marzyciel uwielbia składać figurki Lego. Zaprowadził nas do swojego pokoju, aby pokazać imponującą kolekcje samochodów, ułożonych z lego technic. Wiktor jest bardzo zdolny i samodzielnie składa modele pojazdów, wczytując się w instrukcję. Nie jest to łatwe zadanie, biorąc pod uwagę ilość małych elementów. Byłyśmy pod wrażeniem jego umiejętności. Opowiedział również o kolejnym zainteresowaniu, jakim są gry na konsoli. Odpalił nam kilka gier, które są jego faworytami. Nie wchodziłyśmy w rozgrywki, gdyż dla nas wolontariuszek, jest to zbyt zaawansowany poziom gry :)
Jednak to nie wszystko! Wiktor po raz kolejny nasz zaskoczył, wyciągając swój nowy instrument. Tak, nową pasją Wiktora jest gra na keyboardzie! Wiemy, że zaraził się pasją od swojego kuzyna. Nasz Marzyciel trenuje dopiero od dwóch tygodni, a potrafi zgrać już kilka krótkich piosnek. Jest samoukiem. Pomocą naukową są filmiki na YouTube oraz wskazówki od kuzyna. Podejrzewamy, że przy kolejnym spotkaniu, przeskoczy już na kolejny level. Wiktor ma jednak dusze artysty, co potwierdziły nam dyplomy na ścianie, z różnych konkursów plastycznych.
Gdy zapytałyśmy o jego największe marzenie, ku naszemu zdziwieniu odpowiedział, że jest to białe łóżko z szufladami, gdzie mógłby przechowywać swoje rzeczy. Dodał również, że chciałby, aby w szufladzie znalazła się jedna rzecz, związana z grą Mario Bros. Co to takiego, dowiecie się w naszej kolejnej relacji. Mamy nadzieję, że uda nam się zaskoczyć samego Marzyciela :)
Relacja: Katarzyna
spełnienie marzenia
2023-10-06
Mamy to! Kolejne spłenione marzenie i kolejna ogromna radość Marzyciela :)
Nie mogliśmy wymarzyć sobie lepiej rozpoczętego weekendu! Zbieramy się wszyscy w jednym miejscu, ustalamy "plan działania" i ruszamy do Wikotra. Ułożenie planu było konieczne, ponieważ spełnienie marzenia było wielką niespodzianką. Wikotr niczego się nie spodziewał. Pod koniec może trochę zaczął się domyślać, gdy usłyszał stukot młotka w sąsiednim pokoju. No cóż, złożenie łóżka nie zawsze może odbyć się cichutko :)
Podczas, gdy w pokoju gościnnym Wiktor uczył Wolontariuszki gry w tzw. skoczka i nie dawał za wygraną w double, w pokoju obok w pocie czoła składało się łóżko. Wyzwanie podjął tata Marzyciela i nasi sponsorzy. Właśnie dlatego, że w spełnieniu uczestniczył Pan Michał z Panią Anią, spełnienie było jeszcze bardziej wyjątkowe! Cieszymy się, że zaproszenie na to wyjątkowe wydarzenie zostało przyjęte :)
Czas płynął, a Wiktor stawał się coraz bardziej dociekliwy. Wiedzieliśmy wtedy, że musimy przyspieszyć nasze tempo pracy. Dzięki pomocy mamy Wiktora, udało nam się Go jeszcze zatrzymać w pokoju. Proszę uwierzyć - nie było łatwo!
W końcu możemy wchodzić z dodatkami i układać pościel w ulubioną grę Marzyciela :) Wszystko nabiera kolorowych barw i pojawia się to niesamowite uczucie, które zawsze towarzyszy nam przy spełnieniu marzenia ;)
Możemy już teraz zdradzić, co miało znajdować się w szufladzie pod łóżkiem. Ponieważ jedną z pasji Marzyciela są gry, niesodzinką były pady do konsoli nintendo. Radości Wiktora, gdy rozpakował prezent nie da się opisać słowami!
Cieszymy się, że marzenie Wiktora zostało spełnione. Z całego serca ogromnie dziękujemy Panu Michałowi i Pani Ani, którzy nie tylko zasponsorowali marzenie, ale również byli z nami w tym wyjątkowym dniu. Bez Państwa nie udałoby się nam tak szybko i sprawnie złożyć łóżka!
Wiktorku, Tobie dziękujemy za marzenie i wierzymy, że ta radość, którą widzieliśmy nie tyko na Twojej twarzy doda Ci siły w walce, którą musisz stoczyć :)
W marzeniach tkwi wielka siła!
Relacja: Aneta