Piękny słoneczny dzień i droga pełna wyzwań! W końcu docieramy do naszego Marzyciela.

Alan przywitał nas bardzo nieśmiało ale wystarczyło zaledwie kilka minut, żeby przełamać pierwsze lody. Później już nie dawał nam dojść do słowa :)

Poznałyśmy całą potężną kolekcję autek; tych małych i tych większych z różnym przeznaczeniem. Po spotkaniu z Alanem operowanie dźwigiem nie wydaje się już takie straszne i trudne. Wszystko kwestia wprawy i wyobraźni :)

Autka to tylko jedna z pasji Marzyciela. Oprócz motoryzacyjnych zabaw bardzo lubi grać w gry planszowe i warcaby. Tutaj nie ma sobie równych i mimo kilku podejść nie udało nam się niestety pokonać naszego małego mistrza! 

Alan jest bardzo wesołym, uśmiechniętym i pełnym energii chłopcem. Jednym słowem jest duszą towarzystwa :) W wolnym czasie lubi bawić się na świeżym powietrzu, biegać z psem i grać na Xbox'ie u przyjaciela. Nasz Marzyciel bardzo chciałby zapraszać do siebie swoich znajomych i przyjaciół aby wspólnie z nimi grać... dlatego właśnie Jego marzeniem jest Xbox oraz gra Farming symulator 19. 

Wierzymy, że bardzo szybko uda nam się spełnić marzenie Alana. I oczywiście czekamy na zaproszenie, żeby razem zagrać i otrzymać kilka cennych wskazówek :)

Relacja: Aneta

Jadąc na spotkanie z Alanem wiedzieliśmy, że spełnimy marzenie chłopca, ale też że sami dostaniemy od marzyciela mnóstwo pozytywnej energii. Bo taki właśnie jest Alan. To chłopak o niespożytych siłach, niezwykle bystry i umiejący snuć ciekawe opowieści na temat swoich zainteresowań.
Pasje marzyciela kręcą się wokół motoryzacji, rolnictwa i jeszcze wielu innych rzeczy, które można by długo wymieniać;) Marzenie chłopca było jednak jasne – to konsola do gier na Xboxa. Gdy przyjechaliśmy do domu marzyciela postanowiliśmy nie zwlekać z wręczeniem prezentu. Byliśmy przekonani, że Alan zorientuje się, że nie przybyliśmy z pustymi rękami. Dlatego nie mogliśmy trzymać zbyt długo naszego marzyciela w napięciu. Jak się później okazało był to dobry wybór, ponieważ długi czas zajęło nam (a tak naprawdę rodzicom Alanka) uruchomienie i skonfigurowanie sprzętu. Duże brawa należą się w tym miejscu głównie mamie chłopca, która pomimo trudności poradziła sobie z włączeniem konsoli. Gdy już to się stało Alan mógł zagrać w swoją wymarzoną grę. Jest nią symulator farmy. Kluczowym wyposażeniem konsoli okazała się kierownica, która przysporzyła chłopcu wiele radości jeszcze przed uruchomieniem gry. Takie gadżety sprawiają, że dziecko czuje się jakby kierowało prawdziwym pojazdem. Widać było, że Alanek niesamowicie wczuwał się w rolę kierowcy. To był moment, kiedy uznaliśmy, że możemy spokojnie opuścić naszego marzyciela i pozwolić mu cieszyć się grą na swoim wymarzonym sprzęcie.

My wolontariusze jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy spełnić marzenie tak cudownego chłopca jak Alan!!!

Relacja:Adrian