Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2023-04-13
Wrocławski oddział Fundacji melduje rozpoznanie kolejnego marzenia!
Ostatnio mieliśmy przyjemność poznać Aleksandra - szesnastolatka z pasją do historii i samochodów. Niestety ze względów zdrowotnych nie mogliśmy spotkać się na żywo i musieliśmy skorzystać z opcji, jaką daje nam współczesna technologia, czyli spotkania online.
A skoro już o technologii mowa... Aleksander marzy o iPhonie 14 pro i airpodsach. Ale od poczatku, nie uprzedzajmy faktów...
Nastolatek zrobił na nas ogromne wrażenie swoją otwartością i pogodą ducha. Opowiedział nam, że pierwotnie marzył o spotkaniu i wybraniu się na wycieczkę z Łukaszem Kazkiem - dziennikarzem, popularyzatorem historii oraz prowadzącym kanał na YouTube, na którym opowiada o historii Dolnego Śląska, a zwłaszcza części, w której mieszka nasz Marzyciel. Swoją drogą bardzo polecamy wszystkim miłośnikom historii, bo program jest bardzo interesujący.
Niestety realizacja takiego marzenia byłaby trudna i wyczerpująca dla Aleksandra ze względu na jego stan zdrowia. I stąd właśnie mamy drugie marzenie, czyli to, w którego spełnienie chcemy zrealizować. A będzie to wspomniany już iPhone 14 pro i słuchawki airpods.
Mamy ogromną nadzieję, że z Waszą pomocą spełnimy marzenie Aleksandra, oraz, że w przyszłości zrealizuje on wszystkie inne swoje marzenia!
spełnienie marzenia
2023-06-01
W piękny, czwartkowy poranek udaliśmy się do szpitala onkologicznego na spotkanie z naszym Marzycielem, szesnastoletnim Aleksandrem. Bardzo cieszyliśmy się na to spotkanie na żywo, gdyż do tej pory kontaktowaliśmy się tylko w formie online. Aleksander okazał się wyjątkowo pozytywną i otwartą osobą, dokładnie taką jaką zapamiętaliśmy z wiedeorozmowy.
Sami też daliśmy mu kolejny powód do uśmiechu, ponieważ celem naszej wizyty było spełnienie Marzenia. Aleksander wybrał iPhone'a 14pro w kolorze "gwiezdna czerń" oraz słuchawki airpods.
Podczas spotkania Aleksander oraz jego mama opowiedzieli nam o pielgrzymce do Watykanu, z której wrócili wczesniej tego samego dnia. Spędziliśmy jeszcze jakiś czas na rozmowie oraz zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia.
Wieczorem dostaliśmy jeszcze od mamy Aleksandra bardzo miłą wiadomość z podziękowaniami oraz informacją, że sprzęt działa jak powinien, a Aleksander bardzo cieszy się, że udało nam się spełnić jego marzenie.
Aleksandrze, dziękujemy Ci za wszystko i mamy nadzieję, że ten dzień zostanie na długo w Twojej pamięci oraz, że będzie Ci przypominał o tym, że marzenia się spełniają!