Pierwsze spotkanie z naszą marzycielką Laurą odbyło się online. Dziewczynka była niezwykle radosna, a jej twarz rozpromieniał przepiękny uśmiech, co więcej przywitała nas w bajkowym stroju księżniczki, przez co natychmiast zanurzyłyśmy się w jej świecie. Pokój Laury był prawdziwym królestwem, w którym główny prym wiodła Elza z Krainy Lodu. Marzycielka jest wielką fanką Disneya, kocha wszystko co jest związane z jego twórczością, szczególnie księżniczki, które ogląda i naśladuje.

Laura uwielbia spędzać czas na zabawie. Jednym z jej ulubionych sposobów na pokonywanie nudy jest układanie konstrukcji z klocków Lego – jak łatwo się domyślić, szczególnie tych z disneyowskim motywem. Zabawa ta wymaga bardzo dużo precyzji, kreatywności i cierpliwości. Ostatnia cecha jest szczególnie znana naszej marzycielce. Jak sama przyznała, umie cierpliwie czekać nawet na pieczące się ciasto, a co za tym idzie także na spełnienie marzenia. Na pytanie dotyczące ulubionego zwierzęcia, Laura bez wahania odpowiedziała – leniwiec, co było dla nas niemałym zaskoczeniem. W dalszej części rozmowy dziewczynka opowiedziała o wizycie w ZOO, która utwierdziła ją w zamiłowaniu do leniwców i pand. 

Po wstępnym zaznajomieniu się z pasjami Laury przeszedł najbardziej wyczekiwany moment, a mianowicie, poznanie marzenia. Nie mogło być inaczej – Laura zamarzyła sobie wyjazd do Disneylandu, aby zobaczyć na żywo królewny i parady. 

Marzycielka jest niezwykle entuzjastyczną dziewczynką, która zawsze potrafi znaleźć coś fascynującego w otaczającym ją świecie. Z całego serca wierzymy, że uda się jej spotkać swoich ulubionych bohaterów i przeżyć niezapomniane chwile w magicznym świecie Disneya.

Udało się spełnić kolejne piękne marzenie - Laura odwiedziła paryski Disneyland.

Naszą podróż rozpoczęliśmy bardzo wcześnie, bo już około 4 rano. Ta niestandardowa pora nie zepsuła nam jednak humorów. Po dotarciu na miejsce i zameldowaniu się w hotelu ruszyliśmy odkrywać bajkowy świat. Liczba atrakcji była imponująca. Na dobry początek zaliczyliśmy przejażdżkę szybką kolejką, na której wszyscy świetnie się bawiliśmy. Następnie przyszła pora na karuzele i seans w kinie 7D. Spotkaliśmy też disneyowskie księżniczki – Tianę, Vaianę i Królewnę Śnieżkę. Laura jednak od samego początku wiedziała, co interesuje ją najbardziej: świat widziany oczami szczura. Odnaleźliśmy
więc strefę „Ratatuj”, w której mogliśmy poczuć się jak słynny Remy i zwiedzić filmową restaurację, patrząc z jego perspektywy. Trzeba przyznać, że nasza Marzycielka miała nosa – zgodnie stwierdziliśmy, że było to naprawdę ciekawe doświadczenie. W czasie naszej wycieczki nie zabrakło też czasu na
buszowanie po sklepach pełnych różnego rodzaju pamiątek. Wieczory natomiast spędzaliśmy na oglądaniu „Disney Electrical Sky Parade” – specjalnego pokazu świateł, który robił niesamowite wrażenie i to nie tylko na najmłodszych fanach Disneya.

Kochana Lauro, cieszymy się, że udało nam się spełnić Twoje marzenie. Mamy nadzieję, że wyjazd dostarczył Ci niezapomnianych wrażeń i będziesz zawsze miło go wspominać. Pamiętaj, nigdy nie przestawaj marzyć! W marzeniach tkwi wielka siła.

Wyrazy wdzięczności kierujemy do wszystkich osób, które wsparły zbiórkę środków na realizację marzenia Laury prowadzoną przez portal Siepomaga.