Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2007-03-09
W pochmurne piątkowe popołudnie wyruszyłyśmy na długo wyczekiwane spotkanie z Marzycielką - Agatą. Bardzo sympatyczna rodzina Agaty, która nas przywitała z wielkim zainteresowaniem przyglądała się zielonym prezentom i balonikom. Agata okazała się dziewczyną o wielu różnych zainteresowaniach, a książki, które od nas otrzymała chyba ją zaciekawiły.
Agata nie była zawstydzona naszą obecnością, wręcz przeciwnie, z entuzjazmem opowiadała o sobie, o swoim życiu, które prowadzi w rodzinnej miejscowości i o wielu chwilach spędzonych na leczeniu w Warszawie. Zaimponowała mi olbrzymim spokojem i optymizmem. Bardzo podekscytowana opowiadała o zbliżających się osiemnastych urodzinach, na które od dawna czeka, o zainteresowaniach psychologią, którą kiedyś chciałaby studiować i w końcu o marzeniu, jakim jest własny laptop, który byłby dla niej bardzo przydatny podczas pobytów w Warszawie.
inne
2007-03-29
Wręczenie wielkiego zielonego pudełka, w którym znajdował się wymarzony laptop naszej Marzycielki odbyło się w szpitalu. Agatka nie mogła niestety odpakować przy nas prezentu, ale nieśmiały, lecz zarazem pełen serdeczności uśmiech na jej twarzy uświadomił nam, ze jest bardzo szczęśliwa. A my czułyśmy ogromną satysfakcję, iż udało nam się spełniając marzenie dziewczynki i sprawić jej przyjemność.
Po niezwykle miłej rozmowie z Marzycielką i jej mamą niestety musiałyśmy opuścić sympatyczną Agatę i wracać do domów.