Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2023-03-24
W piątkowe popołudnie wybrałyśmy się do Marzycielki, aby poznać jej największe marzenie. Mimo przeciwności pogodowych, szybko pokonałyśmy wiele kilometrów i szczęśliwie zajechałyśmy pod właściwy adres.
Od razu wiedziałyśmy, że to będzie wyjątkowe spotkanie, gdyż Martynka wraz ze swoim starszym bratem wyglądali przez okno i z radością nas wypatrywali. Nie myliłyśmy się. Marzycielka powitała nas pięknym uśmiechem i zdradziła, że od kilku dni bardzo czekała na nasz przyjazd.
Po krótkiej, wspólnej rozmowie i wręczeniu drobnego upominku, tzw. "lodołamacza", opowiedziałyśmy Martynce o kategoriach marzeń jakie spełnia nasza Fundacja.
Martynka zdradziła nam, że ma w głowie tyle marzeń, że ciężko będzie jej się zdecydować na jedno. Z uwagi na fakt, iż lubi rysować z wielką chęcią usiadła przy swoim biurku z kartką oraz całą masą kolorowych kredek i narysowała nam swoje wyjątkowe marzenia.
Ostatecznie na kartce znalazły się aż trzy rysunki marzeń: telefon iPhone, realistyczna lalka Reborn oraz lot samolotem. Po chwili namysłu Martynka przyznała jednak, że jej największym marzeniem jest dostać lalkę imitującą bobasa. Chciałaby, aby była możliwość przebierania i karmienia laleczki, gdyż jest to jej ulubiona zabawa.
Mocno wierzymy, iż uda nam się spełnić to wyjątkowe marzenie Martynki!
spełnienie marzenia
2023-05-27
‘Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat’
Ten cytat idealnie odzwierciedla to co wydarzyło się w majowy sobotni dzień, gdy nasza Marzycielka z ogromną radością i w podskokach przyjęła wielkie pudełko od naszych wolontariuszek.
Jej serce biło mocno, gdyż wiedziała, że w środku czeka na nią coś wyjątkowego. Bez cienia wątpliwości, Martynka szybko rozpakowała prezent. Kiedy zobaczyła lalkę Reborn, jej oczka rozjaśniły się jak dwie małe gwiazdki. Była tak zafascynowana jej realistycznym wyglądem i delikatnością, że nie mogła oderwać od niej wzroku.
Wraz z lalką otrzymała również cały zestaw akcesoriów, które sprawiły, że zabawa była jeszcze bardziej realistyczna i magiczna.
Martynka przywdziewała malutkie ubranka, które doskonale pasowały do "dziecka". Delikatnie opiekowała się lalką. Karmiła ją z butelki, przytulała do snu, tak jak prawdziwa mama.
Marzycielka nie mogła przestać uśmiechać się przez cały ten czas. Szczęście promieniało z jej oczu.
Całe spełnienie marzenia było niezwykłym przeżyciem, które przyniosło dziewczynce ogromną radość i spełnienie.
Ta chwila spełnienia marzenia pozostanie w jej sercu na zawsze, przypominając jej, że marzenia mogą się spełnić, a magia jest wszędzie, gdy tylko się w nią uwierzy.