W pewien niedzielny poranek miałyśmy okazję spotkać się z naszym Marzycielem Patrykiem. Niestety tym razem spotkanie musiało odbyć się online, jednak i tak udało nam się dowiedzieć dużo ciekawych rzeczy o naszym Marzycielu.

Gdy tylko połączyliśmy się na kamerkach zobaczyłyśmy uśmiechniętego Chłopca i jego Mamę. Patryk, mimo tej niecodziennej sytuacji, był pewny siebie i chętnie opowiadał nam o sobie i swoich zainteresowaniach. A okazało się, że ma ich naprawdę sporo. Byłyśmy pod wielkim wrażeniem, ile pasji ma nasz Marzyciel. Opowiedział nam o szkole muzycznej, do której chodzi, o tym, że gra na pianinie i śpiewa. Dodatkowo Patryk lubi rysować i ma do tego talent, o czym przekonałyśmy się później na własne oczy. Oprócz swoich artystycznych talentów, bardzo lubi też matematykę i geografię, a także z przyjemnością ogląda żużel. Jakby tego było mało, to zdradził nam również, że bierze udział w turnieju pewnej gry komputerowej i możliwe, że będzie mógł reprezentować swoją szkołę w kolejnych etapach. Z pewnością można powiedzieć, że jest on człowiekiem wielu talentów!

Gdy już trochę poznałyśmy Patryka to przyszedł czas na najbardziej wyczekiwane przez wszystkich pytanie. Zapytałyśmy Chłopca jakie jest jego największe marzenie. Patryk bez żadnego zastanowienia odpowiedział, że jest to wyjazd na Majorkę! Gdy dopytałyśmy go, dlaczego akurat to miejsce powiedział nam, że marzy mu się plaża, ciepłe morze, a także opowiedział o miejscach, które bardzo chciałby tam zobaczyć. Byłyśmy pod wrażeniem, ile Patryk wie o tej wyspie. Opowiedział nam o Smoczej Jaskini, wodospadach i parku wodnym. Wiedział nawet że na Majorce znajduje się muzeum Fryderyka Chopina!

Poprosiłyśmy również Patryka, żeby zilustrował nam swoje marzenie. Chłopiec bardzo przyłożył się do tego zadania i narysował nam rysunek ze wszystkimi szczegółami. Była tam plaża, palmy i Smocza Jaskinia. Chłopiec powiedział nam, że dotychczas miał pecha do podróży i na jego wyjazdach nad polskie morze nigdy nie dopisywała pogoda. Mamy nadzieję, że wyjazd na Majorkę przerwie tą złą passę i ta hiszpańska wyspa zapewni mu piękne słońce i ciepłą wodę.

Bardzo się cieszymy, że mogłyśmy poznać tak wspaniałe marzenie i tak wspaniałego Chłopca i zrobimy co w naszej mocy, żeby Patryk mógł wyjechać w swoją wymarzoną i zdecydowanie zasłużoną podróż.

Po ponad roku wyczekiwania, udało nam się spełnić największe marzenie Patryka, czyli wyjazd na prześliczną Majorkę!

Podczas tego tygodnia mieliśmy okazję zobaczyć wszystkie najbardziej interesujące dla nastolatka miejsca, ale nie zabrakło również czasu na wypoczynek na pięknej plaży czy nad hotelowym basenem. Wśród naszych atrakcji pojawiły się między innymi Marineland, gdzie delfiny oraz lwy morskie urzekły nas niesamowitymi pokazami. Odwiedziliśmy również stolicę wyspy - Palmę, malownicze miasteczko Valldemosse oraz znajdujące się w nim muzeum Fryderyka Chopina, a także chyba najbardziej wyczekiwane przez Patryka Jaskinie Smocze.

Wszystkie dni przeleciały nam wyjątkowo szybko, ale za to wspomnienia zostaną już na całe życie! Oprócz wycieczek wyjazdowych atrakcje zapewniali nam również animatorzy w naszym hotelu. Od rana Patryk zazwyczaj brał udział w różnego rodzaju zawodach czy grach, między innymi darty, w których zdobył pierwsze miejsce! Niedługo po tym rozgrywał jeszcze mecze w siatkówkę lub koszykówkę w basenie, co również sprawiało mu ogromną przyjemność.

Następnie przychodził czas na nasze wycieczki a pod wieczór z kolei wspólnie oglądaliśmy występy, które również przygotowywali wspaniali animatorzy. Nie mogliśmy się nadziwić jak bardzo utalentowani są Ci ludzie. Kiedy czas nam pozwalał, Patryk nie mógł zakończyć dnia bez partyjki w bilarda. Ta gra bardzo mu się spodobała i pomimo tego, że pierwszy raz zagrał w nią na tym wyjeździe, mistrzowsko z nami wygrywał. Przez cały wyjazd udało nam się zobaczyć i przeżyć bardzo wiele, poznaliśmy wspaniałych ludzi a także spróbowaliśmy lokalnych przysmaków.

Patryk każdego dnia chodził uśmiechnięty od ucha do ucha, a samą Majorkę określił rajem na ziemi. Powiedział nawet, że jeśli istnieje coś poza siódmym niebem to właśnie tutaj się znajduje, co potwierdza jak bardzo wyjazd ten go uszczęśliwił!