Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2023-03-15
Jest to pierwszy Marzyciel w poznańskim oddziale Fundacji, który pochodzi z Ukrainy i spotkanie z nim oraz mamą odbywało się w połowie w języku ukraińskim. Było to wyzwanie dla nas jednak czego się nie robi dla prawdziwych marzeń. Jednak od początku.
Zakupiliśmy album o drużynie piłkarskiej Juventus, ponieważ wiemy od mamy, że nastolatek lubi temat piłki nożnej, interesuje się tym oraz sam gra. Lodołamacz był trafiony, oczy zaświeciły się Marzycielowi, twarz się rozpromieniła. Drużynę oczywiście zna, kojarzy. Ale to nie jedyny sport, który uwielbia Lew. Siatkówka to również genialna dyscyplina sportu dla niego. Teraz z racji choroby nie może pozwolić sobie, ani na grę w piłkę nożną, ani siatkówkę jednak marzy, aby powrócić do swoich pasji.
Nastolatek lubi również gry na laptopie m.in. GTA oraz Cyberpunk 2077 i o tym opowiadał najwięcej. Teraz laptop to jego cały świat, ponieważ ma nauczanie zdalnie, nie może uprawiać sportów, które kocha. Może być w mieszkaniu, robić rehabilitację oraz kontaktować się z rówieśnikami przez portale społecznościowe na laptopie.
Mama wraz z synem przeprowadzali się już trzy razy w ciągu roku czasu i mamy nadzieję, że mieszkanie, które wynajmują wraz z rodakami będzie domem na dłuższy czas. Na chwilę obecną rodzina deklaruje, że chce zostać w Polsce, bo czuje się tutaj dobrze.
Zawsze przychodzi ten moment, gdy rozpoczynamy mówić o marzeniach. Lew nie był przygotowany na nasze przyjście, ponieważ mama chciała zrobić niespodziankę i faktycznie, udało się. Jednak on od razu powiedział, że chce, aby mama miała lepszą pracę. Było to naturalne dla niego jako dorastającego człowieka, który widzi jak rodzic ciężko pracuje, aby zapewnić jak najlepsze warunki życia dla swojej rodziny. Jednak mama pięknie sama powiedziała ze łzami w oczach do syna, że jest mu wdzięczna, że od razu o niej pomyślał jednak to ma być jego marzenie.
Na początku omówiliśmy nasze kategorie marzeń wraz z różnymi przykładami, następnie mówiliśmy, że chcemy usłyszeć prawdziwe marzenie, które jest w sercu i głowie codziennie. Dlatego Lew rozpoczął myślenie i dumanie. Miał kilka propozycji: wyjazd nad morze, laptop gamingowy czy spotkanie z Panem Robertem Lewandowskim. Chodził po mieszkaniu, myślał w ciszy i na głos. Było widać, że jako nastolatek chce podjąć świadomą i właściwą decyzję. Widzieliśmy, że nie jest łatwo, analizował za i przeciw, plusy i minusy każdego swojego marzenia. Dlatego postanowiliśmy nie popędzać marzeń i zaproponowaliśmy, że zadzwonimy do niego za kilka dni z ważnym pytaniem “Jakie jest Twoje największe marzenie?”.
Na zakończenie wspólnie zrobiliśmy sobie super zdjęcia i zostawiliśmy Lwa z ważnym tematem swojego marzenia.
Następnego dnia mama sama zadzwoniła do nas z przepiękną informacją. Syn myślał całą noc o swoim największym pragnieniu i zdecydował się na laptopa do gier, aby mógł grać w gry, które się nie zacinają, jeszcze sprawniej odrabiać zadania domowe, które przekazują nauczyciele w formie zdalnej oraz komunikować się ze swoimi znajomymi z Ukrainy. I tak oto mamy super marzenie do spełnienia! Zabieramy się do działania wraz z Wami.
spełnienie marzenia
2023-05-14
Pierwsze nasze spotkanie z Marzycielem było dla niego niespodzianką. Umawialiśmy się na następną niespodziankę, ale mama nie wytrzymała i powiadomiła syna o terminie naszej wizyty. Dobrze, że byliśmy punktualnie. Lew czekał na godzinę jedenastą niecierpliiwie. Po rozpakowaniu laptopa sam wszystko uruchamiał, szukał haseł, wgrywał. Doskonale się w tym orientował. Okazuje się, że jeszcze na Ukrainie brał udział w dodatkowych zajęciach informatycznych. Lew cieszył się , że marka laptopa jest wymarzona, parametry wymarzone a dodatkowo wygląda kosmicznie, dzięki podświetlanej klawiaturze. Do kompletu była myszka, też wymarzona. Jeszcze torba, powitana z umiarkowaną radością. Lew nie wychodzi z mieszkania, więc na razie mu niepotrzebna. Ale leczenie i rehabilitacja dają pozytywne wyniki, więc od września będzie potrzebna. Laptop dla naszego marzyciela to przede wszystkim sprzęt do gier, szczególnie ulubionej GTA i Cyberpunk 2077. Ale będzie też służył do nauki języka polskiego i angielskiego. Szczęśliwy i zaaferowany sprzętem Lew przestał się do nas odzywać. Ale nasze wizyty mają swój rytm. Na zakończenie wizyty wręczenie dyplomu i grupowe zdjęcie.
Życzymy Marzycielowi wiele miłych chwil przy laptopie.
Dziękujemy uczestnikom KOLACJI MARZEŃ za pomoc w spełnieniu marzenia Lwa.