Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2023-01-25
Chcielibyśmy Wam przedstawić naszego nowego marzyciela, którego poznaliśmy poprzez łączenie online. Jest nim Mateusz, dorosły już chłopak.
Zazwyczaj jest tak, że dorośli, albo prawie dorośli marzyciele mają jasno sprecyzowane marzenia. Przeciwieństwem są młodsze dzieci, które często wahają się, zastanawiają, potrzebują więcej czasu żeby określić jakie jest to ich rzeczywiste marzenie. Żadnych wątpliwości dotyczących swojego marzenia nie miał Mateusz. Od razu wskazał na rower. Nie byliśmy tym szczególnie zaskoczeni, bo gdy wcześniej rozmawialiśmy o zainteresowaniach Mateusza, marzyciel opowiedział nam o wyprawach rowerowych. Wyprawy te zwykle nie przebiegają według jakiegoś określonego planu, stąd też pewnie model rowera wskazany przez marzyciela jest typem uniwersalnym. Rowerem tym Mateusz będzie mógł pojeździć w terenie, ale nie będzie też problemu jeśli chłopak obierze cel trasy na bardziej miejskie klimaty. Oprócz głównego tematu rozmowy jakim było marzenie, porozmawialiśmy z Mateuszem o jego innych zainteresowaniach, a także – jakżeby inaczej, nie mogło również zabraknąć tematu szkoły. My opowiedzieliśmy marzycielowi o tym jakie marzenia spełnia nasza fundacja. Myśleliśmy, że Mateusz może jednak wskaże nam swojego idola, którego chciałby spotkać, albo opowie nam o miejscu, które chciałby zwiedzić. Jednak znacznie się pomyliliśmy, ponieważ marzyciel był pewny swego. Dalsza rozmowa odnośnie marzenia mogła dotyczyć jedynie szczegółów. Mateusz zwrócił uwagę na dodatki, które chciałby dostać wraz z rowerem, niezbędne do bezpiecznej i komfortowej jazdy. Są to kask, błotniki, uchwyt na bidon i sakwa. Teraz już gdy poznaliśmy marzenie Mateusza, wszystko jest w naszych rękach by mogło się ono spełnić.
Relacja: Adrian
spełnienie marzenia
2023-06-14
Ten widok, gdy przyjeżdżamy do Marzyciela na spotkanie, a On tak na nas czeka i wypatruje... łamie serce.
Mateusza zastaliśmy na podwórku, gdy wypatrywał na drogę, czy już nie najeżdżamy :) Przyjechaliśmy punktualnie ale chyba domyślacie się, jakie to są ogromne emocje dla samego Marzyciela!
I jest! Jest wymarzony rower dla Mateusza! Wszystko się zgadzało, co od razu widać było na twarzy chłopaka :)
Niestety, pogoda popsuła nam plany i nie mogliśmy zobaczyć pierwszej przejażdżki nowym rowerem. Jesteśmy umówieni z Mateuszem, że dostaniemy zdjęcie jak i krótki filmik :) Teraz trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia, żeby jak najwięcej skorzystać z tegorocznej letniej pogody :)
W imieniu Fundacji oraz Marzyciela, serdecznie dziękujemy firmie Ceertus, która spełniła marzenie Mateusza!
Uśmiech Marzyciela mówi wszystko :)