Już na początku spotkania było wiadomo, że mamy do czynienia z niezwykle intrygującym młodym człowiekiem. Wojtek chętnie uczy się matematyki i fizyki, próbuje swoich sił w programowaniu, daje upust swej kreatywności poprzez pisanie opowiadań na Wattpadzie (myśli nawet o napisaniu i wydaniu własnej książki, czego z całego serca mu życzymy), pogrąża się w dźwiękach muzyki filmowej (ze szczególnym uwzględnieniem kompozycji Hansa Zimmera) i nie tylko. Krótko mówiąc, dusza artysty i umysł ścisłowca w jednym! :)

Jednakże to, co naszemu Marzycielowi najbardziej w duszy gra, to komponowanie własnych utworów! W ten sposób przekazuje swoje odczucia, emocje, zaprasza do świata swej wyobraźni. Wykorzystuje w tym celu rozmaite instrumenty takie jak organy, keyboard, gitara czy ukulele. Do pełni radości z realizacji pasji brakuje tylko... profesjonalnego sprzętu, na który składają się: interfejs audio, klawiatura MIDI, kontroler MIDI, mikrofon pojemnościowy oraz program FL STUDIO Producer Edition. 

Wojtku, bardzo Ci dziękujemy za podzielenie się z nami tym fantastycznym marzeniem. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby je spełnić!

Prosimy o fanfary dla kolejnego spełnionego marzenia!

Stało się ono rzeczywistością niespełna 3 tygodnie po pierwszym spotkaniu z Wojtkiem. Jego marzenie o sprzęcie do produkcji muzyki wzbudziło nie lada zainteresowanie wielu ludzi dobrej woli, którzy co rusz przekazywali datki czy też kontatkowali się z wolontariuszami.

Na realizację marzenia przybyli z daleka sami darczyńcy we własnej osobie, nadając tej chwili jeszcze bardziej wyjątkowy wymiar. Wojtek, gdy tylko zobaczył kolejne pojawiające się przed jego oczyma pakunki, nie ukrywał wzruszenia. Ogarnęła go radość nie do opisania, a w głowie zaczęły nieśmiało się snuć pomysły na nowe kompozycje.

Marzenie Wojtka nie ziściłoby się, gdyby nie Pan Krzysztof Piaskowy, Pan Kacper Florek, Pan Seweryn Florek, Pan Grzegorz Madoń, Pan Borys Pawlikowski, Pan Krystian Matusiak, Pan Mateusz Kęska, Pan Patryk Czepiel, Pan Wojciech Ranosz, Pan Dawid Papież oraz niezliczona armia wielkich serc, która wsparła nas w misji niesienia chwilowego zapomnienia o chorobie i pokazywania siły marzeń.

Wojtku! To był wielki zaszczyt Cię poznać! Mierz wysoko, odważnie rozwijaj swoje pasje i nigdy, przenigdy nie przestawaj marzyć!