W jedno z listopadowych niedzielnych popołudni miało miejsce pierwsze spotkanie z niezwykłą Marzycielką- Zuzią. Mając na uwadze dobro i zdrowie naszej marzycielki, postanowiliśmy wykorzystać dostępną technologię, która w ostatnich kilkunastu miesiącach okazała się niesamowicie przydatna i spotkaliśmy się on-line.

W chwili uzyskania połączenia naszym oczom ukazała się uśmiechnięta twarz bohaterki tego spotkania. Towarzyszyła jej równie pogodna mama. Zuzia to pełna energii , optymizmu i radości nastolatka, która pomimo przeciwności losu nie poddaje się. Mało tego – swoje doświadczenia próbuje przekuć na coś dobrego, bo jak sama mówi: „nie ma tego złego , co by na dobre nie wyszło”. Swoją postawą zaraża pozostałych kolegów i koleżanki z sąsiednich łóżek szpitalnych, doradza i pociesza, daje emocjonalne wsparcie tym , którzy potrzebują go w danej chwili najbardziej. Mimo swojego młodego wieku- przecież Zuzia ma dopiero 17 lat-wykazuje się ogromną dojrzałością i wrażliwością. Rozmawiając z Zuzą odnosi się wrażenie, że ma ona w sobie ogromne pokłady empatii.

Nasza bohaterka to wulkan energii i człowiek orkiestra. Interesuje się biologią , zresztą jest to jej ulubiony przedmiot w szkole. To właśnie z tym przedmiotem Zuzia wiąże swoją przyszłość. I chociaż pierwsze co przychodzi nam na myśl to medycyna, to nie jest to kierunek wtórym chciała by podążać nasza nastolatka. W przyszłości bowiem chciała by zostać analitykiem kryminalnym, wykorzystując zdobytą wiedzę do pomocy w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek. Jako dziecko mała na swoim koncie występy na konkursach recytatorskich zakończone sukcesami, trenowała również taniec towarzyski.

Los spowodował ,że musiała  niestety trochę zwolnić. Nie zrażona niczym nasza marzycielka postanowiła nauczyć się szydełkować. Tu wspaniałą nauczycielką okazała się babcia, która pomogła wnuczce stawiać pierwsze kroki w świecie muliny i szydełka. Zuzia , po naszych namowach, pokazała nam swoje dzieła. Na swoim koncie ma już wykonany szal, sweter oraz torebkę, a w głowie pomysły na kolejne szydełkowe szaleństwa. Jak sama twierdzi pomaga jej to się zrelaksować i ujarzmić jej wewnętrzną energię.

Zuzia , to dziewczyna z którą można rozmawiać w nieskończoność i tak w trakcie naszej pogawędki  doszłyśmy do momentu , w którym nasza bohaterka wypowiedziała swoje największe marzenie. Nastolatka marzy o całkowitej metamorfozie. Marzy by spotkać się z profesjonalnym wizażystą  i stylistą, którzy  dokonali by metamorfozy i jednocześnie doradzili by jej jak ma się  ubierać i malować.  Efekt końcowy Zuzia chciałaby uwiecznić w czasie małej sesji zdjęciowej, dzięki czemu będzie mogła wracać do wspaniałych momentów, związanych z tym przeżyciem, kiedy tylko zapragnie.

Nasze spotkanie przebiegało w  miłej atmosferze i nim się spostrzegłyśmy nadszedł czas pożegnania.

Z życzeniami zdrowia i nadzieją na szybkie spotkanie pożegnałyśmy się z naszą bohaterką i towarzyszącą jej mamą. Z dumą możemy rzec, że cel spotkania mamy osiągnięty!!! Mamy marzenie do spełnienia!!!

Jest majowy ciepły dzień, dzień długo przez nas wyczekiwany- idealny, gdyż w tym dniu spełniać będziemy marzenie naszej marzycielki. Bohaterką jest siedemnastoletnia Zuzia, niezwykła dziewczyna , która pokładami pozytywnej energii i optymizmu mogłaby obdzielić pół świata jeśli nie cały. 

Zuzia w raz z mamą zjawiają się w umówionym miejscu spotkania punktualnie. Wiedzą tylko ,że tego dnia  ma nastąpić metamorfoza Zuzi, natomiast celowo nie poinformowałam ich o szczegółach realizacji marzenia- miała to być niespodzianka . I okazało się , że była.

Radość i niedowierzanie, szok, niepohamowane szczęście to uczucia jakie malowały się na twarzy naszej bohaterki w chwili zaznajamiania jej ze szczegółami realizacji spełnienia marzenia. Plan był taki : szaleństwo zakupowe w towarzystwie stylistki, Pani Marzeny, czas na posiłek , następnie makijaż wykonany przez profesjonalną wizażystkę Panią Justynę , zwieńczeniem całości sesja zdjęciowa w plenerze wykonana przez Dawida.

Pierwsza część planu przebiegła bez zakłóceń.  Zuzanna czuła się jak ryba w wodzie, buszując wśród wieszaków pełnych ubrań. Wraz ze stylistką odwiedziły mnóstwo sklepów, uzupełniając  tym sposobem garderobę nastolatki w odzież zgodnie z nowymi trendami modowymi. . Zuzia słuchała sugestii stylistki i dzielnie znosiła trudy związane z przymiarkami. Usatysfakcjonowane zakupami udałyśmy się na krótki odpoczynek połączony z posiłkiem . Czas relaksu obfitował w liczne opowieści  połączone z wybuchami śmiechu.  Posilone, zrelaksowane i naładowane dawką pozytywnej energii udałyśmy się w kolejne miejsce, celem zrealizowania następnego  etapu spełnienia marzenia jakim było  wykonanie profesjonalnego makijażu przez wizażystkę naszej nastoletniej bohaterce. Kiedy dotarłyśmy na miejsce, czekała już na nas pani  Justyna, która wykonała przepiękny makijaż Zuzi. Naszym ochom i achom nie było końca, a reakcja Zuzi na efekt końcowy  była nie do opisania.

Nadszedł czas na finał dnia jakim była sesja zdjęciowa w plenerze z wykorzystaniem elementów odzieży zakupionej w ramach realizacji marzenia. Zdjęcia plenerowe wykonane zostały przez zawodowca , Dawida Kucharskiego. Nasza marzycielka , mimo zmęczenia , dzielnie poddawała się sugestiom fotografa, przyjmując  przy tym odpowiednie pozy. Efekt końcowy mogliśmy podziwiać kilka dni później, kiedy Dawid przesłał nam zdjęcia do wglądu.

W taki sposób doszliśmy do momentu , w którym następuje nieuniknione  pożegnanie z marzycielką i jej mamą oraz uczestnikami pomagającymi w realizacji marzenia. Ciężko było się rozstać , gdyż był to dzień pełen wrażeń , szczęśliwych momentów oraz wzruszeń. Nie raz zakręciła się łezka w oku,  kiedy spoglądało się na szczęśliwe lico dziewczynki. Dla takich momentów warto  żyć . 

Z życzeniami szczęścia , powodzenia w dalszej walce o swoje zdrowie z uśmiechami na twarzach rozstałyśmy si e i każdy z nas udał się w kierunku swoich domów. 

Dziękujemy Ci Zuziu za to, że masz odwagę marzyć i że mogliśmy być świadkami spełnienia Twojego marzenia. Widok malującego się  szczęścia na Twojej twarzy to dla nas  zastrzyk energii do dalszego działania. Jesteś dowodem na to , że warto marzyć i że marzenia się spełniają !!!