Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2022-10-24
W pewien sobotni poranek spotkałyśmy się z naszym marzycielem Bartkiem. Gdy tylko udało nam się połączyć przez rozmowę wideo, od razu zobaczyłyśmy uśmiechniętego chłopca i jego mamę. Bartkowi towarzyszył jeszcze jeden członek rodziny – jego uroczy piesek. Na początku przedstawiłyśmy się i opowiedziałyśmy trochę więcej o naszej fundacji. Potem przyszedł czas na lepsze poznanie naszego marzyciela. Bartek jest lekko nieśmiałym, ale bardzo pozytywnym i mądrym chłopcem. Nasz marzyciel najbardziej zaskoczył nas ogromną wiedzą na przeróżne tematy. Okazało się, że Bartek jest wszechstronnie uzdolniony i ma wiele najróżniejszych zainteresowań. Pasjonuje się zarówno geografią, historią jak i informatyką. Wszystkie te pasje skłoniły go do wybrania tego jedynego marzenia. Z opowiadań mamy wiemy, że Bartek od dawna miał już upatrzony konkretny przedmiot. Dlatego też czekał na nas z gotowym, starannie dopracowanym rysunkiem. Patrząc na detale na jego obrazku, stwierdziłyśmy jednogłośnie, że chłopiec ma również talent do rysowania. Dzieło naszego marzyciela przedstawiało komputer i monitor z wyszczególnionymi wszystkimi elementami. Bartek lubi mieć wszystko uporządkowane, dlatego cały sprzęt chciałby mieć w kolorze czarnym, żeby pasowało mu do pokoju. Takie urządzenie umożliwi mu sporządzanie różnego typu symulacji, animacji oraz grafik i rysowania map. Dodatkowo sprzęt będzie służyć mu do gier, a także kontaktu z rówieśnikami. Bardzo cieszymy się, że udało nam się spotkać tego cudownego chłopca i jego mamę. Mamy nadzieję, że szybko uda nam się spełnić jego marzenie, żeby mógł spełniać się w swoich pasjach.
spełnienie marzenia
2022-12-28
W końcu nadszedł wyczekiwany dzień, udało nam się spotkać z Bartkiem! Jednak dzięki pomocy Mamy nasz Marzyciel niczego się nie spodziewał i cała akcja do samego końca była utrzymana w tajemnicy. Przyjechałyśmy pod dom rodziny, drzwi otworzyła nam podekscytowana Mama, a my weszłyśmy do środka z balonami i trzema wielkimi pakunkami. Po chwili zbiegł do nas Bartek. Wydawał się bardzo zdziwiony i nie do końca wiedział co się dzieje. Nie zdawał sobie jeszcze sprawy co znajduje się w tych wielkich paczkach. Wszyscy razem weszłyśmy do mieszkania. Pozostało nam więc nic innego jak otworzyć pudełka...
Rozpoczęliśmy więc wszystko rozpakowywać. Jako pierwszy oczom Bartka ukazał się wielki komputer i już wtedy wiedział, że to jest ten wyczekany moment. Dalej już z wielkim uśmiechem na twarzy rozpakowywał po kolei kolejne sprzęty: wielki czarny monitor i podświetlaną klawiaturę, różne kable i części. Zarówno po chłopcu jak i po jego Mamie było widać ogromną radość. Dołączył do nas również ich piesek, który był równie podekscytowany całą sytuacją. Po wyjęciu wszystkich części, stwierdziliśmy, że od razu weźmiemy się za składanie sprzętu w pokoju marzyciela.
Okazało się to niełatwym zadaniem, ale na szczęście z pomocą przyszedł Pan Jakub, informatyk, który również bardzo pomógł nam z wyborem wszystkich części. Widać było, że Bartek zna się na rzeczy i od razu ustawił wszystko według swoich preferencji. Zmienił tapetę, rozmiar ikonek i ustawienia jasności. Następnie wszyscy razem usiedliśmy przy herbacie i pysznym cieście. Rozmawialiśmy o tym co Bartek będzie robił, że swoim nowym komputerem. Chłopiec opowiadał o swojej pasji do historii i geografii i o tym jak nowy sprzęt pomoże mu w ich rozwijaniu. Byłyśmy pod wielkim wrażeniem, jakim jest zdolnym chłopcem i jaką ma świetną pamięć. Mówił również o różnych animacjach, które tworzy i obiecał w przyszłości się nimi pochwalić. Zarówno mama jak i Bartek, ciągle niedowierzali, że tak szybko udało się spełnić marzenie i było widać po nich ogromną wdzięczność. To był cudowny dzień i jesteśmy szczęśliwe, że mogłyśmy być świadkami tak cudownego wydarzenia. Uśmiech nie schodził nam z twarzy do końca dnia.
Bartku, cieszymy się bardzo, że mogłyśmy Cię poznać i spędzić z Tobą ten dzień. Pamiętaj nigdy nie przestawaj marzyć, bo marzenia naprawdę się spełniają.