W piękny listopadowy dzień pojechałyśmy do naszej nowej Marzycielki Ani, by poznać jej marzenie. Jest ona pełną energii nastolatką. Szczególnie bliski jej sercu jej sport, a przede wszystkim taniec w stylu hip-hop. Zaprosiła nas z uśmiechem i radością. Oprócz niej przywitała nas jej mama z babcią, bratem Antkiem i psem Nulą. Na wejściu podarowałyśmy naszej Marzycielce „lodołamacz”, który okazał się strzałem w dziesiątkę – książkę Ekipy. Atmosfera była bardzo przyjemna i spędzona na rozmowach na wszelakie tematy.

Już na samym początku spotkania Ania zdradziła nam  swojej marzenie, jednak i tak poprosiłyśmy ją o jego narysowanie . Na rysunku przedstawiła swojego idola. A to dlatego, że marzeniem Ani jest poznać Poczciwego Krzycha. Marzycielka jest jego wierną fanką od kiedy skończyła 11 lat. Dowiedziałyśmy się dużo ciekawostek o nim, np. co oznacza tatuaż Krzysia, skąd wzięła się jego ksywka, oraz to, że jest fanem motoryzacji. Chciałaby przejechać się BMW, najlepiej zielonym (takim, jakie ma Krzychu).

Widać było, że Ania jest podekscytowana na samą myśl o spotkaniu z Krzychem. Obejrzała wszystkie jego filmy i gdy opowiada o nim, uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Marzycielka nie ma wątpliwości, że spotkanie z Poczciwym Krzychem jest jej największym marzeniem. A my nie mamy wątpliwości, że każdy celebryta chciałby mieć tak wiernego fana!

W ciepły wrześniowy dzień nadszedł wreszcie ten niesamowity moment w życiu naszej Marzycielki Ani. To był dzień, kiedy jej najskrytsze marzenie stało się rzeczywistością - spotkanie z niezwykłym Poczciwym Krzychem. Już od samego rana jej serce biło ekscytacją. Gdy weszliśmy do przepięknej Restauracji KTW Park w Kaliszu, która zgodziła się nas tego wyjątkowego dnia, jej uśmiech niemal rozświetlił całe miejsce. Ania nie mogła ukryć swojego szczęścia, zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawił się samochód jej idola. To był moment nie do opisania - czysta radość, ekscytacja i szok. Niedowierzanie w spełnienie tego marzenia było tak duże, że momentami marzycielce odbierało aż mowę. Jej uśmiech był tak jasny, że można było nim rozświetlić cały lokal i wraz z emocjami towarzyszył jej przez cały wieczór. Poczciwy Krzychu, wchodząc do restauracji, był równie zszokowany reakcją Marzycielki, ale z pewnością był to dla niego również niesamowity moment.

Podczas kolacji Marzycielka miała okazję nie tylko poznać swojego idola, ale także zadać mu kilka pytających pytań i wysłuchać fascynujących opowieści. Po przepysznym posiłku przenieśliśmy się do przytulnego mieszkania Ani, gdzie czekała na nas niespodzianka w postaci słodkiego poczęstunku. W drzwiach powitała nas serdecznie Nula, uroczy piesek Ani, a także jej rodzina, wszystkich obwieściła ogromna radość na twarzach. Spędziliśmy razem niezwykle miłe chwile w przyjaznej atmosferze, rozmawiając, śmiejąc się i rozkoszując się wypiekanymi przez babcię Ani ciastami. Na Poczciwego Krzycha czekała jeszcze niezwykła niespodzianka od Ani, której raczej nikt się nie spodziewał: ogromna tapeta z jego wizerunkiem na ścianie pokoju dziewczyny! 

Jako Fundacja Mam Marzenie cieszymy się, że mogliśmy pomóc Ani w spełnieniu jej marzenia. Serdecznie dziękujemy Poczciwemu Krzychowi za jego poświęcony czas oraz Restauracji KTW Park w Kaliszu za przepyszne posiłki i ciepłe przyjęcie. Radość i zdumienie, jakimi była ogarnięta Marzycielka, trudno opisać słowami. Jednak najważniejsze jest to, że teraz Ania i jej rodzina wiedzą, że marzenia mają moc i że naprawdę mogą się spełniać. To był dzień, który na pewno zostanie z nami na długi czas w pamięci. 

Dziękuję, że mogłam być świadkiem takiej radości u Ani i jej bliskich.