Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2022-09-18
Dzięki Fundacji możemy poznawać wyjątkowe dzieciaki – pełne siły, dzielne, pogodne, rezolutne, szczere, ciekawskie, rozbrykane i mądralińskie. Nie inaczej było podczas spotkania z Marzycielem Aleksandrem. To rozbrajający sześciolatek, który dokładnie wie czego chce. Olek chce zostać rolnikiem, chętnie pomaga rodzicom przy gospodarstwie. Uwielbia zwierzęta i pomaga je karmić, szczególnie dba o kury i świnki. Bardzo lubi małe kotki i powiedział, że kiedyś na pewno takie będzie miał. I jeszcze motor też będzie miał - bo bardzo lubi motory! Większość zabawek naszego Marzyciela związana jest z farmą: traktory różnej wielkości, maszyny rolnicze, zwierzęta gospodarcze. Książki, które Mama czyta Olkowi na dobranoc też muszą być tematycznie związane z gospodarstwem. To naprawdę niesamowite! Olek jest bardzo opiekuńczym, troskliwym i sprawiedliwym starszym bratem, czego rozbrajający przykład mieliśmy na zakończenie naszego spotkania, ale to nasz sekret - proszę nam zaufać - Olek jest jedyny w swoim rodzaju!
Nasz Marzyciel właśnie rozpoczął naukę w zerówce, niestety ze względu na proces leczenia nauka odbywa się indywidualnie, bez kontaktu z klasą. Chłopiec potrzebuje oderwania się od spędzania czasu tylko w domu lub w szpitalu, dlatego jego wielkim marzeniem jest przydomowy, wypasiony plac zabaw, kącik zabaw i relaksu! Marzy, aby tam spędzać wolny czas – bawić się w drewnianym domku, zjeżdżać na koniecznie zielonej zjeżdżalni, wchodzić po drabinkach, huśtać się na huśtawkach i wspinać się po szczebelkach! No po prostu zabawa na całego! I to jest wielkie marzenie Olka, które bardzo chcemy spełnić! Olku, mocno trzymamy kciuki, żebyś jak najszybciej mógł spędzać czas na zabawie na Twoim wymarzonym placu zabaw!
Czy ktoś z Państwa chce pomóc spełnić to piękne dziecięce marzenie? Zachęcamy! Kontakt do wolontariusza: Ania Kędzia, tel. 604 646 281.
spełnienie marzenia
2023-07-31
Na oficjalne spełnienie marzenia Olka wszyscy czekaliśmy bardzo długo. Trudny i długi proces leczenia miewa to do siebie, że nawet jak bardzo chcemy się spotkać, to po prostu jest to niemożliwe. Na szczęście, chłopiec już od jakiegoś czasu może korzystać z wymarzonego przydomowego placu zabaw i czerpać siły i radość z dziecięcej zabawy. Spędza tam każdą wolną chwilę w towarzystwie ukochanego brata. Zabawy w domku, zjeżdżanie ze zjeżdżalni, huśtanie na huśtawkach, bujanie w wiszącym fotelu ogrodowym, wspinanie na kopułę to ulubione harce i zabawy Olka. Domek został pomalowany przez Olka i brata na piękny jasnozielony kolor, a nad całym przedsięwzięciem czuwała troskliwa Mama.
Widząc, że chłopiec wraca do zdrowia czuliśmy, że naprawdę wszystkie marzenia mogą się spełnić! A rozmowa z chłopcem to jest taka pozytywna terapia. Olek stwierdził, że ma jeszcze dużo marzeń i nigdy nie przestanie marzyć. Opowiedział o swojej pasji czyli o rolnictwie: zwierzątkach, o cielaczku, który niedawno się urodził i o pieskach.
Przed Olkiem wielkie wyzwanie – we wrześniu rozpocznie szkołę! Chłopiec jest pełen obaw, ale bardzo mocno wierzymy, że jego pozytywne nastawienie do życia i w tej sytuacji pomoże przezwyciężyć te obawy przed nieznanym. Oluś pochwalił się szkolnym plecakiem, kolejny raz mogliśmy obejrzeć jego piękne prace plastyczne.
Olku, warto było tak długo czekać na spotkanie z Tobą. To są niezapomniane chwile. Dalej wierz w marzenia, a ich magia i siła niech zawsze będą z Tobą.