Moim marzeniem jest:

wyjazd z rodziną do Energylandii

Martynka, 7 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2022-08-06

W sobotnie popołudnie miałyśmy możliwość poznać naszą nową Marzycielkę Martynkę. Jej początkową nieśmiałość udało się bardzo szybko przezwyciężyć i już po chwili razem zaczęłyśmy rysować i rozmawiać o tym, co lubi robić. Dziewczynka ma duszę artystki, swoją pasję rozwija poprzez tworzenie małych dzieł sztuki pod czujnym okiem brata, który także jest bardzo utalentowany. Martynka uwielbia oglądać bajki, przekazała nam, że jest wielką fanką
Krainy Lodu, natomiast jej ulubioną postacią jest Olaf – z tego powodu po prostu musiałyśmy spróbować go narysować!


Gdy ostatnie ślady niepewności zniknęły miałyśmy okazję w pełni poznać jak energiczną i żywiołową osobą jest nasza Marzycielka, zaufajcie nam – to uśmiechnięty wulkan energii! Bardzo lubi chodzić do przedszkola, gdzie może bawić się z innymi dziećmi. Co więcej rodzice zdradzili nam, że Martynka jest niezwykle odważna. Już na tym etapie byłyśmy przekonane, że jej marzenie również będzie wymagało aktywności i odwagi i miałyśmy rację. Dziewczynka powiedziała nam, że jej największym marzeniem jest wyjazd na kilka dni z rodziną do Energylandii. Zapewniła, że nie boi się szybkich kolejek, to właśnie te lubi najbardziej! Po długiej rozmowie Martynka powiedziała, że nie marzy o niczym poza wyjazdem w to miejsce. Na pożegnanie Marzycielka podarowała nam rysunki na pamiątkę spotkania, a także zapewniła, że na następne również coś dla nas namaluje. Musimy się przyznać, że nie możemy się już doczekać kolejnego spotkania!

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego marzenia, skontaktuj się z:
Dagmara Zdanowska – tel. 504 573 464, e-mail: zdanowskadag@gmail.com

spełnienie marzenia

2024-06-27

Nadszedł długo wyczekiwany i planowany moment, kiedy Martynka wraz z bratem Patrykiem i rodzicami przyjechała do Krakowa. Miasto to stało się bazą wylotową na kolejne trzy dni jaką była wymarzona … Energylandia. Cała czwórka bardzo się cieszyła na wspólne spędzanie czasu. We wszystkie trzy dni pogoda była cudowna przez co zwiedzanie Parku Rozrywki było jeszcze przyjemniejsze. Martynka jak prawdziwa Wojowniczka zdobywała
kolejne karuzele i rollercoastery, które nie były dla niej straszne. Schronienie przed gorącym słońcem stanowiły atrakcje podczas których można było oblewać wodą pozostałych uczestników zabawy czy też wjeżdżać kolejką do wody. To były dla całej czwórki bardzo intensywne ale także bardzo radosne dni.

Tak wydarzenie zrelacjonowała spełnienie marzenia Madzia, Mama Marzycielki na facebookowym fanpage:

Dzięki Energylandii i Fundacji Mam Marzenie mogliśmy spędzić czas w krainie zabawy .O tym marzyła Martynka, ale też i Patryk. Bawiliśmy się cudownie. Bardzo dziękujemy. Dawno nie widzieliśmy dzieci w tak radosnym nastroju. Dawno nie widzieliśmy tyle szczęścia u nich, tyle szczerego uśmiechu. Staraliśmy się wykorzystać każdą chwilę, dlatego wyjazd był dosyć energiczny, emocjonujący. Ci którzy nas lepiej znają na co dzień, wiedzą
jak dużo smutku, bólu, płaczu było u nas ostatnio. To bardzo trudny czas. Dzięki wspaniałym ludziom mogliśmy przejść do krainy magii, fantazji, radości i zapomnieć o codziennej walce. To był czas szaleństwa, pokonywania lęków, słabości. Jesteśmy bardzo dumni z dzieci. Martynka jak zwykle szalała na wszystkim i to jest trochę przerażające, ale niczego się nie bała. To ona trzymała mamę za rękę mówiąc: "Nie bój się jestem przy Tobie Mamusiu" mamuśka krzyczała tak głośno ze strachu, aż bolało ją gardło. Patryś był mega dzielny i śmigał rolercosterami z radością Tak bardzo wszyscy tego potrzebowaliśmy, aby ponownie wrócić do walki z bardzo trudnym przeciwnikiem jakim jest choroba dzieci. Martynka i Patryk mogli przeżyć cudowne chwile dzięki ludziom o wielkich sercach.

Serdecznie dziękujemy EnergyLandii oraz akcji "Kolacja Marzeń" dzięki którym to cudowne marzenie mogło się spełnić! Martynko to był dla nas zaszczyt spełnić Twoje cudowne marzenie. Nigdy nie przestawaj marzyć!