W lipcowe słoneczne przedpołudnie wolontariusze Fundacji Mam Marzenie wybrali się na Warmię w szczególnym celu- odwiedzić naszego nowego marzyciela – Alana. Nasz podopieczny to nastolatek, który pomimo choroby nigdy nie traci pogody ducha, a uśmiech nie schodzi z jego twarzy.
Okazało się, że Alan to bardzo aktywny, lubiący sport nastolatek. W przeszłości aktywnie trenował kickboxing. Poza tym jest fanem, posiadaczem oraz uczestnikiem zabaw na hulajnodze wyczynowej. Mamy więc nadzieję, że nasz podopieczny już wkrótce będzie mógł wrócić do swoich ulubionych aktywności. Alan oczywiście jak każdy nastolatek jest również wielbicielem i graczem komputerowym. Dlatego też dowiedzieliśmy się, że jego największym marzeniem jest laptop gamingowy, który będzie mu służył zarówno do gier jak i do nauki. Mamy nadzieję, że spełnienie jego marzenia pomoże mu choć odrobinę oderwać się od niełatwej codzienności i umili mu czas, który z pewnością wolałby wykorzystywać podczas aktywności fizycznych na świeżym powietrzu.

Alanie, trzymamy kciuki, aby Twoje marzenie spełniło się jak najszybciej i dołożymy wszelkich starań, aby tak też się stało.

Przed samymi Świętami Bożego Narodzenia, po długim czasie udało nam się zrealizować marzenie Alana. Chłopiec nie mógł się tego doczekać i bardzo się niecierpliwił. Ze względu na intensywny czas i stan zdrowia nie mogliśmy spotkać się z chłopcem osobiście. To jednak nie przeszkodziło nam w tym, aby zrobić mu przedświąteczną niespodziankę. Fundacyjni Mikołaje w tajemnicy przed chłopcem przekazali dla niego prezent na ręce jego rodziców. Rodzice wyszli z domu, mówiąc mu, że mają do załatwienia ważną sprawę. Chłopiec niczego się nie spodziewając, czekał sobie beztrosko na ich powrót. Po powrocie rodzice w naszym imieniu przekazali chłopcu paczkę zwierającą jego długo wyczekiwany Laptop. Wolontariusze przekazali też drobny upominek dla  upominek dla jego siostry. Marzyciel z zapałem przystąpił do odpakowywania prezentu, aby już za chwilę móc cieszyć się swoim wymarzonym sprzętem. Chłopiec następnego dnia wyjeżdżał na kolejny etap leczenia, jesteśmy szczęśliwi, że prezent jakim został obdarowany w znacznym, stopniu mógł umilić mu ten niełatwy czas. Dostaliśmy od jego rodziców filmik i zdjęcia relacjonujące moment wręczenia prezentu

Alanie, bardzo się cieszymy, że mieliśmy przyjemność poznać Cię podczas naszego pierwszego spotkania, oraz że mieliśmy zaszczyt spełnić Twoje marzenie. Życzymy Ci wszystkiego co najlepsze i pamiętaj, nigdy nie przestawaj marzyć!