W ostatnią niedzielę mieliśmy okazję poznać naszego nowego marzyciela Petro. Jest on już prawie pełnoletnim mężczyzną, ale jak każdy ma marzenia. Po pierwszych rozmowach telefonicznych udało się nam „spotkać” online.

Od początku był bardzo zaciekawiony możliwościami jakie na niego czekają w Fundacji Mam Marzenie. Po przedstawieniu przez wolontariuszy możliwych kategorii, zdecydował się na kategorię chciałbym dostać – niestety jego pierwsze marzenie – należało do rzeczy, których w Fundacji nie możemy spełnić – czyli samochód. Drugim pomysłem Petro było też dotyczące tej samej kategorii, ale ponownie nie należało do tych, które możemy spełnić.

W końcu stanęło na tym, że nigdy nie miał telefonu – marzył zawsze o Iphonie, ale nigdy nie mógł sobie na niego pozwolić. Postanowiliśmy iść za ciosem i dopytywaliśmy o jaki model Iphone mu chodzi. Z pełną śmiałością powiedział, że będzie to Iphone 12.

Podczas spotkania opowiadał nam o swoich szkole, o kolegach, którzy byli by pod wielkim wrażeniem takiego telefonu kolegi z klasy. Petro żywo interesuje się motoryzacją i wyczekuje już swojej pełnoletniości, by móc wyrobić sobie prawo jazdy i zacząć jeździć samochodem.

Iphone będzie mu zdecydowanie ułatwiał życie, czy to w czasie przebywania w szpitalu, czy w trasie. My ze swojej strony zrobimy co w naszej mocy, by to marzenie udało się spełnić w jak najszybszym czasie.

W ostatnim czasie, udało nam się zrealizować marzenie naszego marzyciela Petro. Mieszka on wraz z mamą na terenie Polski od kilku miesięcy. Jego największym marzeniem był Iphone 12. Jego największym marzeniem, od zawsze był telefon, typu Iphone. Będzie to dla niego możliwość ucieczki, w świat wirtualny podczas pobytów w szpitalu. Kiedy tylko dostaliśmy informację od Petro, że będą mieli kontrolę w warszawskim szpitalu, postanowiliśmy wykorzystać tę chwilę na spełnienie jego marzenia! W celu urozmaicenia doznań Petro – przed samą realizacją, postanowiliśmy nieco go wkręcić. Uprzednio udało nam się zapakować nieco uszkodzony starszy model Iphone’a. Gdy spotkaliśmy się pod szpitalem dało się zauważyć emocje na twarzy Petro, który wyczuwał, że to właśnie tego dnia dostanie swój wymarzony telefon. Na spotkaniu wręczyliśmy mu reklamówkę, z pudełkiem Iphone’a, w którym znajdował się podłożony bubel. W chwili, gdy tylko wziął pudełko do rąk, ucieszył się ogromnie. Oczy jego zrobiły się duże, a na twarzy pokazał się uśmiech. Po chwili poprosiliśmy Petro o otworzenie pudełka i sprawdzenie czy działa, tak jak tylko sobie wymarzył. Po otwarciu pudełka zapanowała chwila konsternacji, a po chwili wszyscy wpadliśmy w atak śmiechu. Na pytania zadawane przez wolontariuszy czy to taki model miał być, odpowiedział „no niestety nie” . Po chwili wyciągnęliśmy pięknie opakowane pudełko, w którym znajdował się Iphone 12. Mina Petro mówiła sama za siebie. To w tej chwili spełnia się jego największe marzenie – telefon Iphone, dzięki któremu będzie mógł się kontaktować ze swoimi przyjaciółmi i „serfować po najbardziej nieznanych zakątkach internetu.

Po długich rozmowach rozstaliśmy się w poczuciu dobrze wykonanego zadania. Kolejne marzenie spełnione! A marzyciel będzie mógł nieco się odciąć od świata choroby i przejść do świata gdzie zapomni o tym ciężkim czasie.

Dziękujemy Ci Petro za to cudowne marzenie