We wtorkowe popołudnie udajemy się do Inowrocławia, gdzie od godziny wyczekuje nas nasz nowy Marzyciel Stasiu. Wraz ze swoją mamą i siostrą bardzo ciepło nas goszczą, a rozmowa z nim jest dla nas czystą przyjemnością. Najpierw spędzamy wspólnie czas w ich domu, a następnie chłopiec wraz z mamą zabiera nas na spacer po Inowrocławiu. Stasiu to pełen energii trzynastolatek, który, mimo choroby, dalej oddaje się swoim pasjom, a co najważniejsze - nie przestaje marzyć. Chłopiec swoją energię pożytkuje przede wszystkim w sporcie. Kiedyś trenował karate, następnie piłkę nożną, lecz od jakiegoś czasu dyscypliną, która najbardziej skradła jego serce, jest koszykówka. Nadchodzi czas na poznanie marzenia. Nasz Marzyciel, dla którego bardzo ważną osobą jest jego starszy brat, tak samo jak on zapragnął zacząć bardziej profesjonalnie grać na komputerze. Marzy więc o białym komputerze z dużym monitorem, kamerką, słuchawkami i podświetlaną klawiaturą. Zdradził nam, że chciałby kiedyś nagrywać filmiki z grami, inspirując się swoimi ulubionymi youtuberami. Kto wie, może właśnie spełnimy marzenie przyszłego sławnego YouTubera? My czekamy na to z niecierpliwością!

Cóż to był za dzień! Ale nie ma co się dziwić - spełniło się marzenie Stasia! Piątkowe popołudnie było dokładnie zaplanowane – z samego rana pakowanie w kolorowy papier paczek, pompowanie balonów, załadunek do auta i już mogłyśmy ruszać w trasę, by już za chwilę Stasiu mógł otrzymać swój wymarzony komputer gamingowy. Gdy dojechaliśmy na miejsce od progu witała nas uśmiechnięta rodzinka – mama, rodzeństwo i oczywiście główny bohater tego dnia – nasz Marzyciel. I wreszcie nadszedł TEN moment! Wręczaliśmy kolejne paczki, a Stasiu z niecierpliwością i rosnącym jeszcze bardziej uśmiechem wziął się za rozpakowywanie. W tym czasie Stasiu z pomocą braci przenosił sprzęt na idealnie przygotowane miejsce – biurko w sowim pokoju. Rozpoczęło się ustawianie, instalowanie i konfiguracja. W końcu koniecznie musieliśmy zobaczyć jak działa nowa jednostka, monitor, myszka, klawiatura i słuchawki. Ekscytacji nie było końca – gamingowy sprzęt urzekał swoimi ledowymi kolorami. Stasiu od razu zaczął ściągać swoje ulubione gry. Poza gamingiem nowy komputer umożliwi też naukę chłopca. Trzymamy mocno kciuki! Kochany Stasiu! Bardzo dziękujemy Ci, że mogliśmy uczestniczyć w spełnieniu Twojego pięknego marzenia, pamiętaj – nigdy nie przestawaj marzyć! Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom Kolacji Marzen, którzy przyczynili się do spełnienia marzenia Stasia. Dzięki Waszej hojności zagościł wspaniały uśmiech na dziecięcej twarzy. W marzeniach tkwi wielka siła !:)